Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 169055 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy klosiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 96.85km
  • Czas 03:15
  • VAVG 29.80km/h
  • VMAX 47.50km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • HRmax 181 ( 96%)
  • HRavg 158 ( 84%)
  • Kalorie 2920kcal
  • Sprzęt Radon BOA LTD 7.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dwa wojewodztwa, 5 powiatow ;)

Wtorek, 17 listopada 2009 · dodano: 17.11.2009 | Komentarze 7

Dzis mialem ochote na dluzsza jazde, pogoda tez pozwalala, wiec o 12 wyskoczylem z Czarnkowa w kierunku Pily. Z lekkim wiaterkiem w plecy jechalo sie swietnie, zjazd w Ujsciu w doline Noteci to sam miodek, przy 45km/h trzeba sie juz ostro skladac, zeby sie zmiescic w serpentynach :). W Pile mialem srednia 34km/h, pozniej skrecilem na Gorzow Wlkp, kilkanascie km pod wiatr, ale urozmaiconych, bo droga szla grzbietem ciagu wzniesien, wiec non stop byly kilkusetmetrowe hopki gora-dol. W Gostomii odbilem na Trzcianke, bardzo ladnymi lasami modrzewiowymi i lisciastymi. Na dodatek swiezo zrobiony asfalcik zachecal do jazdy ;). Niestety, przed Trzcianka zaczelo padac niezbyt mocno, ale uporczywie i tak w nasilajacym sie stopniowo deszczu przejechalem ostatnie 20km. Przerazily mnie odczyty z pulsaka - puls w zasadzie nie schodzil ponizej 155bpm, a najczesciej byl w przedziale 160-170! Takie tetna to ja na maraton rezerwuje, dziwne tym bardziej, ze wysilek nie byl wcale jakos duzy, zwykle na takim dystansie i predkosci mam tetno srednie najwyzej 140. Oby nie bylo to zwiastunem grypska albo innej infekcji :/.




  • DST 55.95km
  • Czas 02:11
  • VAVG 25.63km/h
  • VMAX 42.20km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Giant Boulder AluLite 1997
  • Aktywność Jazda na rowerze

Malta wypoczynkowo

Niedziela, 15 listopada 2009 · dodano: 15.11.2009 | Komentarze 4

Mialem dzis bardzo duze problemy z motywacja, bo wczoraj wieczorem nieco przesadzilem z suplementacja C2H5OH ;). Koniec koncow przysiaglem sobie ze max 20km przejade i pojechalem na Malte, bo nie chcialo mi sie wymyslac trasy. Masa ludzi byla, ale rwana jazda w tlumie spodobala mi sie na tyle, ze nie wiedzac kiedy stuknelo 50km. Nie moglem za bardzo swirowac z predkoscia, wiec cwiczylem kadencje, ostre zakrety, stojki, obliczanie problemow ruchu w ukladzie wielu cial itp itd ;). Ogolnie fajna wypoczynkowa jazda. Acha, licznik mi sie przekrecil po osiagnieciu 9999km ;) Nie pamietam kiedy ostatnio kasowalem ODO, ale jakos luty/marzec 2008 to bylo.




  • DST 76.52km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:57
  • VAVG 25.94km/h
  • VMAX 43.90km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt Giant Boulder AluLite 1997
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wschodnia Cwiartka

Sobota, 14 listopada 2009 · dodano: 14.11.2009 | Komentarze 4

Szosowo. Mokro bylo, wiec po krotkiej walce wewnetrznej wzialem zimowke. Najpierw do Tulec, przejazd przez lasek przy Malcie na kompletnie lysych Kojakach to bylo ciekawe doswiadczenie ;). Za to przejazd zielonym szlakiem byl wylozony pieknym nowym asfalcikiem, az sie chcialo jechac. Potem przez Gowarzewo i Siekierki do Kostrzyna, wiatr dawal sie we znaki na tych odkrytych polach. Z Kostrzyna przez Promno do Pobiedzisk, pozniej glowna droga z wiaterkiem przewaznie w plecy do Poznania. 5km od Poznania zlapal mnie kryzys glodowy, dawno nie mialem :). A niby miche makaronu wsunalem godzine przed wyjazdem, pewnie walka z wiatrem wyciagnela nadprogramowe rezerwy. No ale jakos sie dotelepalem do chaty mimo poteznego ssania w zoladku ;). Pogoda sliczna, cieplutko, ubralem sie w dlugie ciuchy letnie plus jedna potowka z dlugim rekawem i wystarczylo.




  • DST 63.86km
  • Czas 02:27
  • VAVG 26.07km/h
  • VMAX 43.30km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Giant Boulder AluLite 1997
  • Aktywność Jazda na rowerze

Hej, szable w dlon!

Piątek, 13 listopada 2009 · dodano: 13.11.2009 | Komentarze 0

Strzeszynek-Rokietnica-Pamiatkowo-Nieczajna-Goleczewo-Poznan. Niby cieplo, ale wiatr dawal sie we znaki, szczegolnie na ostatnich 20km, gdy mialem go w twarz, mocno zmarzlem w stopy. W polowie drogi przypomnialem sobie kawalek skeczu z serii "Hej, szable w dlon" jak to pan Michal skarzy sie w liscie hetmanowi, ze jak kazal Kmicicowi znosic luzne kupy kozackie, to mu tyle tych kup naznosil, ze teraz i na podworze wyjsc ciezko, bo oddychac nie mozna. No i od tej pory jechalem z wielkim bananem na twarzy :D. Dziwnymi drogami chodzi mysl ludzka na rowerze, z 5 lat tego nie slyszalem ;).




  • DST 56.00km
  • Czas 02:14
  • VAVG 25.07km/h
  • VMAX 49.20km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Giant Boulder AluLite 1997
  • Aktywność Jazda na rowerze

Cruising around

Czwartek, 12 listopada 2009 · dodano: 12.11.2009 | Komentarze 3

Kicin-Wierzenica-Kobylnica-Swarzedz-Malta i tu dwa kolka na dobitke. Wiatr dzis wyjatkowo zlosliwy, gdzie by nie jechac, wial w twarz :). Na drodze Swarzedz-Poznan wyminela mnie laweta na dwa samochody, cala jej dlugosc zajmowala dluuuuga limuzyna. Podobna kiedys widzialem na Krymie, ta laweta miala blachy litewskie. Ciekawe jak takie monstrum manewruje w miescie ;).
A na Malcie widzialem opisanego ostatnio w jakiejs gazecie starszego pana, krecacego na rowerku z golym torsem :). Az mi sie zimno zrobilo, nimo wszystkich windstopperow,czapek i rekawic ;).




  • DST 41.04km
  • Czas 01:37
  • VAVG 25.39km/h
  • VMAX 39.30km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Giant Boulder AluLite 1997
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mists of Malta

Niedziela, 8 listopada 2009 · dodano: 08.11.2009 | Komentarze 7

Poranny rozruch na Malcie. Poczatek nie byl latwy, paskudna wilgoc w powietrzu, rozkrecilem sie dopiero po 20km. Ale potem jechalo sie calkiem przyjemnie. Zaskakujaco duzo biegaczy jak na niedziele rano, chyba z kilkunastu, paru rowerzystow tez krecilo.




  • DST 104.98km
  • Czas 03:40
  • VAVG 28.63km/h
  • VMAX 53.50km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • HRmax 173 ( 92%)
  • HRavg 140 ( 74%)
  • Kalorie 2770kcal
  • Sprzęt Radon BOA LTD 7.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Seteczka ;)

Piątek, 6 listopada 2009 · dodano: 06.11.2009 | Komentarze 3

Standardowa petla szosowa na setke. Pobiedziska-Kiszkowo-Rybno Wielkie-Skoki-Murowana Goslina-Biedrusko-poligon-Morasko. Fajna pogoda, wiatr troche przeszkadzal na ostatnich 40km, ale prawdziwy cios avs zadal kompletnie zawalony samochodami Poznan, przez 6km od Moraska do domu stracilem prawie 1km/h przepychajac sie przez permanentny korek :).
Wiekszosc trasy tlenowo, wieksze zrywy tylko w obrebie miasta.




  • DST 62.44km
  • Teren 42.00km
  • Czas 03:21
  • VAVG 18.64km/h
  • VMAX 39.40km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Author Traction 2006
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zielonka jesiennie

Wtorek, 3 listopada 2009 · dodano: 03.11.2009 | Komentarze 3

Pogoda ladna, a ze dalej wieje, to w las ;). Na poczatek Dziewicza i na zachete od razu efektowny dzwon w czasie skretu w mocno piaszczystym miejscu ;). Strat nie bylo, wiec pojechalem dalej, za chwile z krzakow wyskoczyl spory jelen z jeszcze wiekszym porozem, uciekl przez las, ale za chwile cos mu nie podpasowalo, zawrocil, przeskoczyl droge i uciekl jeszcze raz :). Szkoda tylko ze nie zdazylem aparatu wyciagnac. Powetowalem sobie pstrykajac muchomorka:

Tarcze mielismy prawie identyczne :).

Pozniej przez Owinska:

Ten widok zawsze mi przywodzi na mysl "Stepy Akermanskie :)

Kawalek kluczenia po lesie tez zaowocowal fajnym zestawieniem kolorystycznym:


Wjechalem w koncu na Trakt Poznanski, przed Zielonka skrecilem w lewo i dojechalem do jez Miejskiego, dalej czerwonym szlakiem do skretu na Promnice, kawalek asfaltem i skrecilem w nowy szlak nadwarcianski. Pierwszy km nudny, ale potem zaczelo byc fajnie, z kulminacja w postaci sciezki wijacej sie wokol sporych debow. Pozniej juz byly typowe dla tych okolic piaszczyste polne drogi, w miedzyczasie slonce zaszlo za Radojewem

i musialem zaczac sie sprezac, bo nie zabralem zadnych swiatelek. Do domu zdazylem dojechac w szarowce. Tempo bylo dosc spokojne, nigdzie sie nie spieszylem ;).




  • DST 52.96km
  • Czas 01:58
  • VAVG 26.93km/h
  • VMAX 42.90km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Giant Boulder AluLite 1997
  • Aktywność Jazda na rowerze

Duje halny nad Malta, tej!

Poniedziałek, 2 listopada 2009 · dodano: 02.11.2009 | Komentarze 3

Jak zobaczylem gnace sie od wiatru drzewa na dworze to odechcialo mi sie dalszych jazd, no i padlo na Malte. 7 kolek, potem przez miasto do domu. Lekko podgotowal mnie kolega w gatkach Kony, ktory smignal mnie z kosmiczna predkoscia wlasnie wtedy, gdy jechalem sobie 36km/h i uwazalem ze calkiem niezle mi idzie ;). Pozdro!




  • DST 39.21km
  • Teren 24.00km
  • Czas 01:54
  • VAVG 20.64km/h
  • VMAX 34.59km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Author Traction 2006
  • Aktywność Jazda na rowerze

Testowo po chorobie

Niedziela, 1 listopada 2009 · dodano: 01.11.2009 | Komentarze 1

Testowalem przeziebienie, jak zareaguje na wysilek na swiezym powietrzu ;). Nie moglem juz wysiedziec w domu. Rusalka, Strzeszynek, troche pedalowania w tych okolicach, potem na Morasko, pare singli i do domu. Tempo nieforsowne. Pogoda bardzo ladna, tylko wiatr dawal sie we znaki na otwartych przestrzeniach. O tym jak jest zimny, przekonalem sie dopiero po powrocie, gdy posciagalem windstoppery i w normalnych ciuchach wyszedlem na dwor :).

Lubie ten widok, miasto w czystej formie, bez zadnych zbednych przedmiesc ;).