Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy klosiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2010

Dystans całkowity:219.85 km (w terenie 134.00 km; 60.95%)
Czas w ruchu:44:08
Średnia prędkość:18.50 km/h
Maksymalna prędkość:47.40 km/h
Maks. tętno maksymalne:173 (92 %)
Maks. tętno średnie:153 (81 %)
Suma kalorii:26058 kcal
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:36.64 km i 1h 41m
Więcej statystyk
  • Czas 02:01
  • HRmax 154 ( 82%)
  • HRavg 146 ( 78%)
  • Kalorie 1602kcal
  • Sprzęt Tacx Satori
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trenazer, E2

Wtorek, 28 grudnia 2010 · dodano: 28.12.2010 | Komentarze 1

Nie bylo lekko, pierwsza godzine pocilem sie jak swinia, jak juz sie pozbylem nadmiaru plynow to przyszlo lekkie zniechecenie i musialem wytoczyc ciezsza artylerie w postaci "wall of sound" Rammsteinu ;). Nawet sie rozkrecilem i do konca krecilem juz z tetnem 148-150.




  • Czas 01:00
  • HRmax 163 ( 87%)
  • HRavg 129 ( 68%)
  • Kalorie 644kcal
  • Sprzęt Tacx Satori
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trenazer S1

Poniedziałek, 27 grudnia 2010 · dodano: 27.12.2010 | Komentarze 9

Rozgrzewka i 10x 30s przyspieszenia na maksa, przerwy 4:30.
No i wlasciwie tyle, co tu wiecej pisac, interwalki tradycyjnie mniej sie dluza niz E1 czy E2 :).




  • Czas 05:02
  • Temperatura -6.0°C
  • HRmax 139 ( 74%)
  • HRavg 101 ( 54%)
  • Kalorie 1336kcal
  • Sprzęt Treningi nierowerowe
  • Aktywność Jazda na rowerze

Turystyczny długas

Niedziela, 26 grudnia 2010 · dodano: 26.12.2010 | Komentarze 2

Wyjscie kolo poludnia, celem byl zamek w Goraju, trasa calkowicie terenowa. Spakowalem do plecaka kilkanascie ksiazek jako obciazenie, mozna powiedziec ze wyprawa byla naukowa ;). Dosc fajna pogoda, po godzinie bylem juz w okolicach Debe, spotkalem tam narciarza, chwile idac kolo siebie gawedzilismy o biegowkach. Za Debe bylo niezle wygwizdowo na wyniesieniu gruntu, droga zawiana metrowymi zaspami, gdzies kilometr od Debe tkwil w sniegu terenowy nissan, odkopywany szpadlem przez kierowce. Ogolnie klimaty biegunowe ;). Przy -6 stopniach i marszu pod silny wiatr czulo sie juz mroz. Po dojsciu do gorek i lasu zrobilo sie cieplej, ale z kolei skonczyly sie przetarte trasy i szlo sie w 20cm sniegu, czasem z pojedynczym sladem piechura, ale czesciej bez. Wyprzedzila mnie tam narciarka - bylem naprawde pod wrazeniem, szla jak kuna, ze dwa razy szybciej niz ja po nieprzetartym 15cm sniegu, pierwszy raz widzialem kogos tak szybko biegnacego na nartach. W dodatku malo co pracowala kijkami, bo walczyla co chwila ze smycza sporego psa uwiazanego do pasa :D. 50m ode mnie stop, blyskawiczny obrot o 360 stopni w miejscu zeby odplatac smycz i rura dalej :D. Naprawde, kilku narciarzy juz widzialem, ale tak szybko i zgrabnie sie poruszajacych jeszcze nie.
W okolicach Goraja troche przelajow jakimis dzikimi drozkami, a czasem i bez nich, powoli zaczynalo sie sciemniac, wiec sie zaczalem zbierac do powrotu. Pod miejscem pochowku starego wlasciciela ostatni popas i z powrotem. Po jakichs 3km wydostalem sie na droge, w miedzyczasie przetarta jakims plugiem i nabralem tempa, ale i tak ostatnie pol godziny szedlem w ciemnosciach przy czolowce. Fajny klimat.
Wzialem pulsaka, chcialem zobaczyc jakie to w ogole obciazenie taki marsz. Okazuje sie ze zadne, choc nogi troche czuje po tych ~20km. Jednak idac przez nieubity na dlugich odcinkach snieg toche miesnie pracuja.
KOW 2, obciazenie 604.







Swiateczne batony energetyczne ;).




  • Czas 01:00
  • HRmax 154 ( 82%)
  • HRavg 145 ( 77%)
  • Kalorie 790kcal
  • Sprzęt Treningi nierowerowe
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dogrzewanie pokoju

Sobota, 25 grudnia 2010 · dodano: 25.12.2010 | Komentarze 5

Rano po sniadaniu szybszy spacer po lasach, coby obadac stan szlakow. Praktycznie nieprzetarte, w paru miejscach trzeba bylo isc sciezkami saren, w niektorych parowach sniegu po kolana, jak na drodze byly stare slady traktora i mozna bylo isc w koleinie to bylo super :). Mozna sie bylo zasapac.
Jutro ide w strone Goraja, mam nadzieje ze 4-5h turystyki z plecaczkiem zalicze.
KOW 2, obciazenie 220 (czas 1:50)
Po poludniu trenazer, E2, jedna godzina. Dzis musialem podrzucic jedno oczko do obciazenia zeby utrzymac tetno, subiektywny wysilek byl wiekszy niz wczoraj, wykonana praca tez, bo wczoraj moglem po kreceniu zlapac za kolo zamachowe, a dzis nie, za gorace. Ale nastapila istotna oszczednosc w ogrzewaniu pokoju, wiec nie ma tego zlego coby na dobre nie wyszlo :D.
KOW 4, obciazenie 240.
W sumie obciazenie z dnia 460.




  • Czas 01:30
  • HRmax 157 ( 83%)
  • HRavg 148 ( 79%)
  • Kalorie 1232kcal
  • Sprzęt Tacx Satori
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wigilijny trenazer

Piątek, 24 grudnia 2010 · dodano: 24.12.2010 | Komentarze 2

Wczoraj nie bylo kiedy zrobic treningu, wiec E2 trzeba bylo dzis przekrecic. Kilka godzin po Wigilii, po zasluzonej drzemce wsiadlem na trenazer. Zoladek obciazony, organizm przeladowany kaloriami - szybkosc z jaka wskoczylem powyzej 145 bpm az mnie zaskoczyla. Zalozylem ze zoladek jest jeszcze obciazony trawieniem i nie przejmowalem sie okresowymi wyjsciami poza 150bpm. Dosc rowne i z latwoscia utrzymywane tetno. Samo sie jechalo ;). Ostatnio E2 subiektywnie stanowi dla mnie coraz mniejsze obciazenie - chyba to dobrze :).
KOW 3, obciazenie 270.
Bylbym zapomnial - Wesolych Swiat wszystkim bikerom, znajomym i nieznajomym :D.




  • Czas 00:58
  • Temperatura 0.0°C
  • HRmax 141 ( 75%)
  • HRavg 129 ( 68%)
  • Kalorie 623kcal
  • Sprzęt Treningi nierowerowe
  • Aktywność Jazda na rowerze

Regeneracja biegowa

Środa, 22 grudnia 2010 · dodano: 22.12.2010 | Komentarze 0

Ostatnio po przegladnieciu "Biblii treningu triathlonisty" w empiku zafascynowal mnie tytulowy twor ;) i postanowilem sprobowac. Zakres E1 po dodaniu 7bpm to 117-143, wiec pulsak na klate i do dziela :). Wyszedl lekki truchcik, tempo tym razem zmierzone dosc wiarygodnie 6:50-7:00 na kilometr. To mniej wiecej takie tempo z jakim zaczynalem biegi w pazdzierniku, tylko ze wtedy tetno mialem w okolicach 140-150. Fakt, wiele sie nie zmeczylem.
KOW 2, obciazenie 116.




  • Czas 02:08
  • Temperatura -6.0°C
  • HRmax 166 ( 88%)
  • HRavg 144 ( 77%)
  • Kalorie 1664kcal
  • Sprzęt Treningi nierowerowe
  • Aktywność Jazda na rowerze

Najdluzsza noc - najdluzszy bieg

Wtorek, 21 grudnia 2010 · dodano: 21.12.2010 | Komentarze 28

Bardzo przyjemna pogoda, bylo widac ksiezyc, dosc ciemno (wyskoczylem przed 21), bo swiatla miasta nie mialy sie od czego odbijac. Z poczatku chcialem biegac poltora godziny, ale stwierdzilem ze w tym tygodniu trzeba troche przekonfigurowac trening, bo nie wiadomo, jak bedzie w swieta. Poza tym dobrze i lekko mi sie bieglo. Zmniejszylem troche tetno i poszedlem na czas. Biegnac ciemnymi alejkami po skrzypiacym sniegu szybko wpadlem we flow, o niczym nie myslalem, nie patrzylem nawet na puls i czas, po prostu krecilem ok 3km petle wzdluz zewnetrznego obrysu Cytadeli. Dopiero po jakims czasie zaczelo mi sie robic chlodno, spojrzalem na czas - 1:40 i powoli trzeba sie zbierac :D. Dystans wyszedl mysle 24-26km, tak zgrubnie. Przydalby sie czasem gps :D. Na Cytadeli kameralnie, ze dwoch narciarzy, moze 4 biegaczy, paru psiarzy i grupa studentow zjezdzajacych z gorki na workach na smieci :).
Chyba jak dojde z biegiem do konca lutego do jakichs 3h bez problemu, to faktycznie uderze na jakis wiosenny maraton :D.
Bardzo lekko mi sie dzis bieglo. KOW 3, obciazenie 384.




  • Czas 01:01
  • HRmax 151 ( 80%)
  • HRavg 128 ( 68%)
  • Kalorie 643kcal
  • Sprzęt Tacx Satori
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nasiadowa E1

Poniedziałek, 20 grudnia 2010 · dodano: 20.12.2010 | Komentarze 10

Przyjemna nasiadowka wypoczynkowa. Krecilo sie latwo i przyjemne, tetno stalo w ciasnym przedziale 126-132. W ostatniej minucie wrzucilem sprint z maksymalna kadencja i na chwileczke wszedlem na 151 bpm.
KOW 2, obciazenie 122.




  • DST 51.37km
  • Teren 35.00km
  • Czas 03:05
  • VAVG 16.66km/h
  • VMAX 33.50km/h
  • Temperatura -8.0°C
  • HRmax 150 ( 80%)
  • HRavg 124 ( 66%)
  • Kalorie 1909kcal
  • Sprzęt Giant XTC '09
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zielonka

Niedziela, 19 grudnia 2010 · dodano: 19.12.2010 | Komentarze 6

Kolo poludnia do Zielonki. Asfaltami do Kicina, koncowka mocno zalodzona i dosc niebezpieczna jak na rower. Za to w lesie super, ubity snieg i swietnie sie jechalo, choc nie mozna bylo solidnie depnac, za duzo poslizgow w koleinach. Przydalyby sie kolcowane opony.
Po polgodzinie zaczelo padac calkiem konkretnie - jak domknalem petle po poltora godzinie, to juz nie widzialem wlasnych sladow. Generalnie jezdzi sie super, wiekszosc drog jest twarda i ubita, tylko w okolicach Maruszki bylo dosc ciezko. Dwie gleby, jedna przy malej predkosci, a druga z calkiem konkretnym rozmachem na sporej predkosci po poslizgu przedniego kola :).
Trasa Kicin-Maruszka-traktem poznanskim do Zielonki-Kaminsko-powrot na trakt poznanski-Kicin-dom.
Super komfort termiczny, najsmieszniejsze bylo to, ze jak dojechalem do domu to sie okazalo ze w brwiach mam tyle lodu ze na sporego drinka by starczylo :D.



Zimowa Zielonka.



Hmm... jechac, nie jechac? :)

KOW 3, obciazenie 555.




  • Czas 01:46
  • Temperatura -9.0°C
  • HRmax 173 ( 92%)
  • HRavg 150 ( 80%)
  • Kalorie 1482kcal
  • Sprzęt Treningi nierowerowe
  • Aktywność Jazda na rowerze

Biegowe E2

Sobota, 18 grudnia 2010 · dodano: 18.12.2010 | Komentarze 4

Najpierw rozgrzewkowo dookola dwoch osiedli, potem Cytadela. Mocne tempo, tak szybko chyba jeszcze nie biegalem - wydawalo mi sie ze czas w ogole sie nie posuwa w stosunku do przebieganego dystansu. Na pewno ponizej 5min/km. Na Cytadeli mimo 19 dosc jasno, oczywiscie w czerwonym odcieniu od swiatel Poznania odbitych od niskich chmur. Spokojnie mozna bylo sprawdzac tetno na pulsaku bez latarni. Wszystkie alejki ubite na twardo - znakomita, sprezynujaca nawierzchnia do biegania. Udany, rowny trening.
KOW 4, obciazenie 424.