Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy klosiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Biegówki

Dystans całkowity:b.d.
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Maks. tętno maksymalne:165 (88 %)
Maks. tętno średnie:146 (78 %)
Suma kalorii:27073 kcal
Liczba aktywności:15
Średnio na aktywność:0.00 km
Więcej statystyk
  • Czas 03:12
  • Temperatura -5.0°C
  • HRmax 162 ( 86%)
  • HRavg 127 ( 67%)
  • Kalorie 1710kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Skoro wiosna, to narty :)

Sobota, 23 marca 2013 · dodano: 23.03.2013 | Komentarze 1

Zamiast długiego roweru, długie biegówki. Jakoś sobie trzeba radzić :).
Niezwykła pogoda - w cieniu trzaskający mróz pewnie pod -10, a w słońcu grzało tak że chyba było na plusie.
Po przeziębieniu dziś założyłem sobie po prostu wycieczkę, ze 4km się bujałem usiłując się nie wywalić w oblodzonych koleinach, zanim trafiłem na słabiej przetarty kawałek szlaku, nawet z jakimś śladem, i od tego momentu zaczęło się jechać lepiej. Można się było poczuć jak traper w kanadyjskich lasach, ani żywej duszy, śnieg na 25cm, śmigało się na biegówkach prawie się nie zapadając. Wracajac w okolice Dziewiczej znalazłem w lasach po bokach traktów sporo śladów, nawet mało zadeptanych, w tym jeden super - dużo zakrętów, pełno górek, dwa ostre zjazdy, mega. Aż wróciłem żeby przejechać go drugi raz, szkoda że miał może półtora kilometra. Na koniec runda dookoła Dziewiczej, tu też był w miarę ślad, spotkałem też kilku narciarzy.
Tempo nie powala, ale ciężko rozwinąć jakąś rozsądną prędkość w tak zadeptanych i rozjechanych lasach. Ważne że było w miarę długo.
Ale i tak czuję że o ile w ogóle kiedyś się ociepli, to będzie trzeba trochę dłuższych jazd przejechać.



Ponieważ lubię cyferki ;), to poanalizowałem sobie dietę, i faktycznie ciągle jem low carb, mimo że wydawało mi się że trochę tych węgli dorzuciłem.
Z trzech dni białka 28%, węgle 30%, tłuszcze 42% kcal.
Trzeba będzie dołożyć więcej węgli kosztem tłuszczy od przyszłego tygodnia, tym bardziej że to już rozbudowa i zapotrzebowanie będzie rosło.


Kategoria Biegówki


  • Czas 02:10
  • Temperatura -1.0°C
  • HRmax 157 ( 83%)
  • HRavg 141 ( 75%)
  • Kalorie 1769kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ślad to ślad

Piątek, 15 marca 2013 · dodano: 15.03.2013 | Komentarze 5

Tym razem przed południem, żeby jeszcze się załapać na mróz. O 6 rano było -9, a o 9 już tylko -3, więc trzeba się było spieszyć. Bez większego kombinowania od razu w mój profesjonalny ślad i jazda, efektem był potop rekordów na Endo, między innymi 10km poniżej godziny i kilometr w 5:45 :). Ładne podsumowanie sezonu, bo myślę (mam nadzieję!) że to już ostatnia jazda na nartach tej zimy. Słońce grzeje marcowo i wytapia coraz większe dziury w śniegu, dziś ubrałem się za ciepło i spociłem się jak rudy pies mimo przedpołudniowej pory. Do tego obtarłem sobie pięty po 60km przebieganych w trzy dni i jutro bym chyba już nie pobiegał nawet jakby było zimno ;).
W południe jak kończyłem śnieg poza śladem już porządnie się lepił.



20,53km, 6:16/km, avs 9.5 km/h.



Zdjęcie robione kalkulatorem, ale zamieszczam dla uwiecznienia profesjonalnego śladu służącego aż trzy dni i warunków panujących w tym roku w połowie marca. Za 4 tygodnie pierwszy maraton! :)


Kategoria Biegówki


  • Czas 02:07
  • Temperatura -2.0°C
  • HRmax 144 ( 77%)
  • HRavg 125 ( 66%)
  • Kalorie 1617kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ciepły dzień

Czwartek, 14 marca 2013 · dodano: 14.03.2013 | Komentarze 1

Biegówki po raz drugi. Dziś słońce ostro operowało - na szosach potop, wyraźnie było czuć ciepłe promienie. W lesie różnie - na nasłonecznionych stokach zaczyna być widać ziemię, w cieniu jeszcze zmrożone. Znów późno wyjechałem i z zachodem słońca zapakowałem się do auta. Wykorzystałem wczorajszy ślad którego nikt nie zadeptał, więc miałem komfortowe warunki, zresztą widać po niższym tętnie i znacznie wyższym tempie.



Ciekawostka. Pierwszy raz endomondo naliczyło mi mniej kalorii na biegówkach niż żarmę ;).

18.9km, 6:44/km.


Kategoria Biegówki


  • Czas 02:33
  • Temperatura -6.0°C
  • HRmax 156 ( 83%)
  • HRavg 134 ( 71%)
  • Kalorie 1936kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Piękna pogoda

Środa, 13 marca 2013 · dodano: 13.03.2013 | Komentarze 2

Piękna pogoda, piękny śnieg, wspaniałe warunki. Uposażenie się w biegówki radykalnie zmieniło moje spojrzenie na zimę ;).
Ledwo zdążyłem zrobić planowany nieco dłuższy tlenik, dopiero o 15:30 zameldowałem się w lesie. Śnieg podtopiony, a później zmrożony nie kleił się do nart i świetnie niósł, tyle że torowanie śladu było dość ciężkie, ale później jak się śmigało! :)
Jedną z podstawowych umiejętności którą musi opanować wielkopolski narciarz, jest sprawne poruszanie się w pojedynczym śladzie samochodowym. Później już się śmiga jak w Jakuszycach ;).
Dziś około 8km po własnoręcznie założonej pętli, a reszta w śladach samochodowych.
Jak zaczynałem było -3 stopnie, po 2.5h już -6 i na odkrytych polanach czuło się to uciekające w kosmos ciepło - było wyraźnie zimniej niż w lesie.
W końcu przebiegłem kilometr poniżej 6:00/km - mój nowy rekord to 5:50 :).
Fajnie, mam nadzieję że jutro nie będzie jeszcze zbyt dużych zakwasów, bo mam chęć jeszcze ze trzy godzinki poprawić ;).



20:48 km, tempo 7:27/km


Kategoria Biegówki


  • Czas 02:14
  • Temperatura -2.0°C
  • HRmax 134 ( 71%)
  • HRavg 116 ( 62%)
  • Kalorie 1316kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Narciochy

Piątek, 22 lutego 2013 · dodano: 22.02.2013 | Komentarze 0

Przyjemnie było, ale mam nadzieję że to już ostatni raz w tym sezonie :).
Spokojnie; tempo minimalnie wyższe, natomiast tętno niższe.
Dwie gleby, jedna bo się bez sensu oglądałem za siebie, a druga na zjeździe po nie do końca zamarzniętej piaszczystej skarpie. Ziemia pod śniegiem ledwo twardawa, dlatego śnieg nie jest bardzo zmrożony.
Kluczowe w naszych okolicach jest opanowanie poruszania się w pojedynczym śladzie opony samochodowej, wtedy daje się jechać w miarę szybko :).

16.54km, 7.4 km/h.


Kategoria Biegówki


  • Czas 02:05
  • Temperatura -3.0°C
  • HRmax 138 ( 73%)
  • HRavg 121 ( 64%)
  • Kalorie 1322kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wycieczka na biegówkach

Czwartek, 21 lutego 2013 · dodano: 21.02.2013 | Komentarze 0

Spokojna wycieczka na biegówkach, zgodna z nastrojem tygodnia rege. Dość ciężkie warunki, śnieg się lepi, bo ziemia pod spodem niezamarznięta, jest zbity i często zlodowaciały pod warstwą puchu. Torowanie śladu jest ciężkie, a w czasie jazdy w śladzie też niespecjalnie, bo się lepiło do łuski. Ale co tam, w tym tygodniu się nie napinam, więc mi to nie przeszkadza. Jutro spróbuję bardziej z rana, może będzie lepiej.
Ale jest fajnie, nie spodziewałem się, że jeszcze tej zimy pojeżdżę.

15.09 km, avs 7.2 km/h.


Kategoria Biegówki


  • Czas 01:54
  • Temperatura -7.0°C
  • HRmax 146 ( 78%)
  • HRavg 121 ( 64%)
  • Kalorie 1206kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rzutem na taśmę

Niedziela, 27 stycznia 2013 · dodano: 27.01.2013 | Komentarze 3

Z rana póki jeszcze mróz, już o ósmej byłem na parkingu na Dziewiczej. W sumie spokojna wycieczka, taka godna tygodnia regeneracyjnego. Trochę za ciepło się ubrałem, ale jeździło się całkiem nieźle. Jak przyjechałem na parking byłem pierwszy, ale wracając mijałem już paru biegaczy, a parking o 10:30 był już prawie pełen :)
Być może to ostatnie biegówki w tym roku. W sumie nie miałbym nic przeciwko, żeby tak było ;).
A w środę ma być 15 stopni cieplej. Chyba na trening wyjadę ubrany na krótko ;).




14.23km, avs 7,5 km/h


Kategoria Biegówki


  • Czas 02:06
  • Temperatura -8.0°C
  • HRmax 158 ( 84%)
  • HRavg 109 ( 58%)
  • Kalorie 1102kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wycieczka na biegówkach

Sobota, 26 stycznia 2013 · dodano: 26.01.2013 | Komentarze 6

Rano na Dziewiczej górze z Maksem i z3wazą. Tempo spokojne, warunki śniegowe rewelacyjne, aż żal, że pojutrze zima ma się skończyć na dłużej. Zaczynało być fajnie :).
Większość trasy przejechałem na zygmuntowej boazerii, zamieniliśmy się zaraz na początku, a ponieważ były nasmarowane i fajnie się ślizgały, nie kwapiłem się oddać ;).
Maks z biegiem czasu coraz bardziej łapal o co w tym wszystkim chodzi i w końcówce odcinki wychodziły mu całkiem ładnie.



/3588729

10.54km, avs 5km/h

Dobrze że tak spokojnie, mam pretekst, żeby jutro jeszcze wyskoczyć na mocniejsze nartki ;).


Kategoria Biegówki


  • Czas 02:03
  • Temperatura -9.0°C
  • HRmax 159 ( 85%)
  • HRavg 144 ( 77%)
  • Kalorie 1728kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

W lesie jest super

Piątek, 25 stycznia 2013 · dodano: 25.01.2013 | Komentarze 2

W końcu biegówki. Po czterech dniach odpoczynku nogi same chodziły, więc szybko stało się jasne, że idę na rekord, tym bardziej że w mocniejszym mrozie narty same jechały, a śniegu w końcu była odpowiednia ilość, nawet w pod drzewami było dość. Prawie udało mi się zrobić 10km w godzinę, zabrakło ze 4 minuty ;). Ale bez litości zbliżam się do średniej 10km/h, dziś najszybszy kilometr był w 6:07. Pytanie czy pogody wystarczy, bo od poniedziałku ma być odwilż. Fak, akurat jak znów ruszam z treningami.
Po 15km przestałem naparzać i ostatnie 3km rozjazdowo.
Tak czy inaczej, dziś było doskonale. Noga podawała, słońce świeciło, śnieg pięknie się skrzył i było go dużo.
Spotkałem życzliwego dziadka na spacerze, który poradził, żebym biegał w słońcu, to będzie mi cieplej ;). Ale jak powiedziałem że przebiegłem już 15km i czy widział taki kawałek terenu w słońcu to zrobił oczy jak 5 złotych, hehe.
Jutro zapowiada się mrozik, warunki na biegówki będą idealne :).

/3588729

18,28km, avs 8.9 km/h.


Kategoria Biegówki


  • Czas 03:10
  • Temperatura -6.0°C
  • HRmax 165 ( 88%)
  • HRavg 138 ( 73%)
  • Kalorie 2495kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ostatni trening cyklu

Niedziela, 20 stycznia 2013 · dodano: 20.01.2013 | Komentarze 9

No, w ostatnich dniach już trochę tęskniłem za tygodniem rege :).
Koło południa zameldowalem się na odpicowanym parkingu pod Dziewiczą i zacząłem kręcić kółka w okolicy, Na większości 5km pętli zakładałem ślad, ale już na drugim okrążeniu minąłem tam 7 korzystających narciarzy. Pomyślałem sobie że to pewnie Grabkowcy i strasznie mnie to śmieszyło :).
Przez jakiś czas mijałem sporo ludzi na nartach, w sumie pewnie z 20 albo i więcej, ale im bliżej szesnastej tym ich było mniej. Runda dość urozmaicona, kilka ostrych podbiegów w tym jeden półkilometrowy, było co robić. Świetnie się jechało gdy nie trzeba uważać czy będzie dość śniegu pod nartą, od razu szybciej. Podejrzewam, że na dobrze przygotowanym śladzie spokojnie bym zszedł poniżej 5 min/km. Jedną sporą glebę wyłapałem na zjeździe, coś mi podbiło kijek i wbiłem go pod nartą :). Chwilę leżałem zanim się zorientowałem która narta jest przypięta do której nogi i się rozplątałem :D. Pod koniec już jak zwykle bolały trochę nogi i łapy. Łapy to chyba sobię wyrobię niczym Bjoergen, ale to dobrze, bo leżą odłogiem i siła góry jest u mnie żałosna.
W tym tygodniu na nieco ponad 14h treningu prawie 11h przypadło na biegówki a tylko trochę ponad 3h na rower/trenażer. Jak sobie pomyślę, że miałbym tyle siedzieć na trenażerze to mnie ciary przechodzą ;). Zresztą, nawet na rowerze w tych warunkach za nic nie zrobiłbym tak długiego treningu z tą intensywnością. Czyli się opłacił zakup :).



26,46km, avs 8,4 km/h.

Czekam na avs 10km/h ;).


Kategoria Biegówki