Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 169055 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(68)

Moje rowery

Grand Canyon AL 8.9 9130 km
Giant Boulder AluLite 1997 17438 km
Radon BOA LTD 7.0 33533 km
Author Traction 2006 18258 km
Treningi nierowerowe
Tacx Satori
Giant XTC '09 13768 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy klosiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2009

Dystans całkowity:588.50 km (w terenie 61.50 km; 10.45%)
Czas w ruchu:24:40
Średnia prędkość:23.86 km/h
Maksymalna prędkość:48.50 km/h
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:45.27 km i 1h 53m
Więcej statystyk
  • DST 15.36km
  • Czas 00:45
  • VAVG 20.48km/h
  • VMAX 45.70km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Giant Boulder AluLite 1997
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po miescie

Niedziela, 25 października 2009 · dodano: 26.10.2009 | Komentarze 0

Krotkie bujniecie sie w odwiedziny do kuzyna.




  • DST 46.99km
  • Czas 01:52
  • VAVG 25.17km/h
  • VMAX 40.60km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Giant Boulder AluLite 1997
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wyjazd lekko na sile ;)

Sobota, 24 października 2009 · dodano: 24.10.2009 | Komentarze 0

Szczerze mowiac, nie chcialo mi sie :). O 19 wyskoczylem jednak na rower, zmeczyc chociaz 15-20km, ale w trakcie rozkrecilem sie i ochota do jazdy wrocila. 5 kolek na Malcie, rownym tempem w tlenie, potem dluzsza rundka przez miasto i pare sprintow spod swiatel. Malta bardzo ladnie wyglada w nocy, przyjemnie sie jezdzilo :). Lampka faktycznie spedza pieszych z drogi, juz na dystansie 50m schodza z drogi, niekiedy w poplochu ;).




  • DST 70.76km
  • Czas 03:01
  • VAVG 23.46km/h
  • VMAX 42.50km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Giant Boulder AluLite 1997
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powrot do Poznania

Czwartek, 22 października 2009 · dodano: 22.10.2009 | Komentarze 0

Powrot z tyrki. Ale paskudnie, lodowaty wiatr w twarz, wilgotno i zimno. Koncowka na swiatlach. Dopiero pod koniec troszke odzylem i depnalem, wczesniej nie mialem sily przez ten wiatr. No ale jak sie bylo twardym i pojechalo w jedna strone, to i w czasie powrotu trzeba zacisnac zeby ;). Ale widoczki nawet ladne, tajemnicza mgielka otulala lasy i kepy drzew po drodze.




  • DST 70.81km
  • Czas 02:39
  • VAVG 26.72km/h
  • VMAX 42.50km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Giant Boulder AluLite 1997
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Czarnkowa

Poniedziałek, 19 października 2009 · dodano: 19.10.2009 | Komentarze 0

Roboczo do Czarnkowa. Pogoda w miare, tylko upierdliwy boczny wiatr troche przeszkadzal.




  • DST 40.53km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:46
  • VAVG 22.94km/h
  • VMAX 39.20km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Giant Boulder AluLite 1997
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nocne testy Bocialarki

Niedziela, 18 października 2009 · dodano: 18.10.2009 | Komentarze 7

Pogoda sie poprawila, wiec wybralem sie wytestowac lampke. Trzy okrazenia nad Malta pozwolily pobawic sie trybami swiecenia, potem pojechalem kawalek w las, i na koniec runda po miescie. Generalnie na 10% mocy lampka swieci tak jak moj stary Cateye, i wlasciwie nie ma sensu wlaczac na miescie innego trybu, bo jako sygnalizator wystarcza to w zupelnosci. Poza miastem na asfalcie na luziku da sie jezdzic w trybie 40% mocy. Dobrze oswietlone jest jakies 10m przed rowerem, dodatkowo latarka ma bardzo dobre swiatlo na rower, szeroko rozproszone. Tryby 65 i 100% wlasciwie tylko w teren, swiatlo jest takie ze strumien fotonow hamuje rower ;) i oswietla teren na jakies 40-50m przed kierownica. Niesamowite jak na takie malenstwo :).
Koniec leniuchowania, oglaszam oficjalnie rozpoczecie nowego sezonu rowerowego :)




  • DST 39.33km
  • Teren 27.00km
  • Czas 02:02
  • VAVG 19.34km/h
  • VMAX 44.20km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt Author Traction 2006
  • Aktywność Jazda na rowerze

Podpoznansko

Sobota, 10 października 2009 · dodano: 10.10.2009 | Komentarze 0

Cytadela-Rusalka-Strzeszynek-Morasko. Cos dzis noga nie podawala za bardzo, wiec w tempie relaksacyjnym objechalem co ciekawsze miejscowki. Chlodnawo, a w przyszlym tygodniu ponoc sniegi sie moga zdarzyc :).




  • DST 31.47km
  • Teren 17.50km
  • Czas 01:34
  • VAVG 20.09km/h
  • VMAX 37.50km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Author Traction 2006
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nici z nocnej jazdy ;(

Piątek, 9 października 2009 · dodano: 09.10.2009 | Komentarze 8

Nie przewidzialem ze wyszukiwanie zimowych ciuchow w starych szafach zajmie mi tyle czasu i spoznilem sie do zrodelka jakies 2 minuty. Maksa i Toadiego juz nie bylo a ja oczywiscie zapomnialem jakis telefon do nich wziac. Wyskoczylem w strone Swarzedza wypatrujac mocno oswietlonych rowerzystow ;), ale kilometr za przejsciem pod szosa spotkalem znajomego wracajacego z Dziewiczej, no i uznalem ze nie ma co gonic wiatru w polu i wrocilismy razem przez Malte. Tak ze z nocnej jazdy byly tylko 4km powrotu lasem na Malte ;). Sorry chlopaki ;).




  • DST 70.43km
  • Czas 02:26
  • VAVG 28.94km/h
  • VMAX 45.60km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Author Traction 2006
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czarnkow-Poznan

Piątek, 9 października 2009 · dodano: 09.10.2009 | Komentarze 4

Wyciagne taka srednia w Suchym Lesie, to bede zadowolony ;D




  • DST 21.41km
  • Teren 16.00km
  • Czas 01:16
  • VAVG 16.90km/h
  • VMAX 48.50km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Author Traction 2006
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blotko

Środa, 7 października 2009 · dodano: 08.10.2009 | Komentarze 1

Cala noc lalo, ale ambitnie wybralem sie troche po poludniu na podczarnkowskie gorki. Ciezka tu nawierzchnia - rozmoknieta po wierzchu glinka sprawiala spore problemy z trakcja, NN na przodzie sobie jakos radzil, ale Karma z tylu tanczyla miejscami jak chciala. Najlepszy byl zjazd z koleinami do Pianowki, ktory Max i Toadi zapewne pamietaja - teraz to byl prawdziwy hardkor, bo rozmokniete koleiny sciagaly jak cholera :). Zjechalem raz, z jedna podporka, ale kosztowalo mnie to tyle nerwow, ze drugi raz sobie odpuscilem ;). Fajny trening techniki. Pewnie to byl jeden z ostatnich dni, gdy mozna bylo jezdzic "na krotko".




  • DST 70.25km
  • Czas 02:31
  • VAVG 27.91km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Author Traction 2006
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Czarnkowa

Wtorek, 6 października 2009 · dodano: 06.10.2009 | Komentarze 0

Do Czarnkowa zarabiac. Czas +-1 min, bo moja ukochana (hehe) Sigma nagle sie zbuntowala i przestala dzialac. No ale dystans znany, czas z zegarka - jakos sobie poradzilem ;). Wiatr boczno-plecowy, wiec jechalo sie niezle, tylko lekko slaby bylem, bo ze wzgledu na problemy z zoladkiem ostatnio malo co jadlem :).
A wlasnie: po wymianie linki i pancerzy stalo sie jasne, dlaczego ostatnio tylna przerzutka XT dzialala gorzej niz 12 letnie Alivio w zimowce :).