Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 169055 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy klosiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Bieganie

Dystans całkowity:522.23 km (w terenie 316.22 km; 60.55%)
Czas w ruchu:195:51
Średnia prędkość:10.54 km/h
Maks. tętno maksymalne:188 (100 %)
Maks. tętno średnie:175 (93 %)
Suma kalorii:170374 kcal
Liczba aktywności:170
Średnio na aktywność:10.66 km i 1h 09m
Więcej statystyk
  • Czas 00:48
  • Temperatura 0.0°C
  • HRmax 158 ( 84%)
  • HRavg 128 ( 68%)
  • Kalorie 697kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pogodowe żarciki

Poniedziałek, 1 kwietnia 2013 · dodano: 01.04.2013 | Komentarze 6

Pogoda ochoczo żartuje dalej nie bacząc, że nawet najlepszy żart zbyt wiele razy powtarzany się nudzi.
Dziś w nocy znów 5cm śniegu napadało.
Krótka przebieżka koło południa, zanim zaczęło się topić. Na Cytadeli nawet jeden narciarz śmigał na biegówkach :).
Parę kilometrów oszczędnym tempem i do domu. Mam nadzieję że jutro chociaż asfalty będą suche, bo na to że w tym tygodniu śnieg się stopi większych nadziei nie mam :).



Ciekawe że w taką pogodę i w padającym śniegu gps jak się wydaje miał lepszy odbiór niż przy czystym niebie.

8.08km, tempo 5:53/km, Minimusy.


Kategoria Bieganie


  • Czas 01:04
  • Temperatura 3.0°C
  • HRmax 162 ( 86%)
  • HRavg 151 ( 80%)
  • Kalorie 1120kcal
  • Aktywność Bieganie

Topi się!

Piątek, 29 marca 2013 · dodano: 29.03.2013 | Komentarze 0

Przekornie napiszę, że pogoda dziś była świetna, a to dlatego, że nareszcie widać, że ten biały syf naprawdę się topi :).
Nie chciało mi się po chlapie jeździć, więc bieganie, dość mocno i równym tempem. Pierwsze pół godziny po 4:50, drugie w okolicach 5:10.
Super się biegało, glikogen podładowany, a przede wszystkim cienkie nieocieplane ciuchy w końcu nie krępowały ruchów. No i śnieg znika :).
/3588729

12.86km, tempo 4:59, Asicsy ortopedy.


Kategoria Bieganie


  • Czas 00:48
  • Temperatura -3.0°C
  • HRmax 149 ( 79%)
  • HRavg 136 ( 72%)
  • Kalorie 743kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozruch

Poniedziałek, 25 marca 2013 · dodano: 25.03.2013 | Komentarze 0

Przed południem w celu odświeżenia synaps wyskoczyłem za miasto na krótką przebieżkę. Piękna pogoda, super się biegało po ubitym i skrzypiącym śniegu kilka dni przed kwietniem :))).
Krótko, żeby się trochę rozruszać. Tak pewnie będę w tym roku biegał - krótko i dla przyjemności, a nie po 15km, aż złapie mnie jakaś kontuzja.



8.65km, tempo 5:32, Merrelle TG.

Merrelle super się nadają na śnieg, mają dość sztywną podeszwę, więc dobrze izolują od zmarzniętej grudy albo kawałków lodu tu i ówdzie.


Kategoria Bieganie


  • Czas 01:06
  • Temperatura -3.0°C
  • HRmax 157 ( 83%)
  • HRavg 144 ( 77%)
  • Kalorie 1038kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bieganko

Poniedziałek, 11 marca 2013 · dodano: 11.03.2013 | Komentarze 0

Im bliżej wiosny, tymi więcej śniegu pada :). W nocy dopadało dobre 10 cm, dziś tylko dzień rege, więc wybrałem się na Cytę luźno pobiegać. Fajne widoki, taki świeży nieskazitelny śnieg koi zbolałe nerwy ;). Alejki na Cytadeli już przetarte, więc biegało się bardzo fajnie, tylko niepotrzebnie założyłem grubsze skarpety, trochę za ciepło było w stopy. Jutro chyba odpalę biegówki, a już myślałem że nie będą w tym sezonie potrzebne :).



11,99km, 5:29/km, Minimusy.


Kategoria Bieganie


  • Czas 01:02
  • Temperatura 1.0°C
  • HRmax 149 ( 79%)
  • HRavg 137 ( 73%)
  • Kalorie 968kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozruch

Piątek, 8 marca 2013 · dodano: 08.03.2013 | Komentarze 3

Spokojna przebieżka na dobry początek dnia. Śnieg nie spadł, więc było fajnie sucho. Całkiem niezłe tempo jak na luźne tętno - poza tymi kilometrami gdzie zabłądziłem i szlajałem się po krzaczorach poniżej 5:20-5:30.
Dziwna nawierzchnia - tam gdzie piachy spora piaskownica, a tam gdzie grunt bardziej zbity podmarznięte.
Mam nadzieję że kara w postaci zakwasów nie będzie zbyt wielka, bo dawno nie biegałem ;).



11.15km, tempo 5:31/km, Merrelle Trail Glove.


Kategoria Bieganie


  • Czas 01:04
  • Temperatura 1.0°C
  • HRmax 166 ( 88%)
  • HRavg 152 ( 81%)
  • Kalorie 1124kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zitadelle

Sobota, 16 lutego 2013 · dodano: 16.02.2013 | Komentarze 2

Rozruch z rana. Dość mocno nawet, powiem szczerze, że całkiem niezła szybkość utrzymywana w komfortowym samopoczuciu mnie pozytywnie zaskoczyła i biegłem z przyjemnością. Pogoda kiepskawa, ale w bieganiu nie przeszkadza. Godzinka równym wytrzymałościowym tempem.



12,79km, 5:00/km, Minimusy.


Kategoria Bieganie


  • Czas 00:36
  • Temperatura -1.0°C
  • HRmax 187 (100%)
  • HRavg 161 ( 86%)
  • Kalorie 620kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

"Z biegiem natury" edycja czwarta

Sobota, 9 lutego 2013 · dodano: 09.02.2013 | Komentarze 8

Jednak nie opłaca się przychodzić za wcześnie. Spore tłumy i kolejki w biurze, jak ostatnio byłem 10 minut przed biegiem, to całe biuro zawodów było dla mnie ;).
Przed startem lekkie dwa kilometry rozgrzewki z Marcem i Krzychem, świetnie się dziś czuję i aż się palę do sprawdzenia jak tam moje treningi wpłynęły na formę :).
Po starcie chwila tłoku i zaczynam wyprzedzać boczkami. W porównaniu do styczniowej edycji, gdy zdychałem od samego początku, teraz czuję się świetnie. Widać że tempówki dobrze działają w kwestii przygotowania organizmu do wysokiej intensywności, nie czuję żadnego zakwaszenia, a oddech jest płynny mimo tempa w okolicach 4:00. Znów wyprzedzam na podbiegach, i o dziwo na zbiegach też :). Na płaskim staram się dojść grupkę przede mną, trzymać się pleców, a później "porobić ją" na górce. Po 3 km zdaję sobie sprawę że będzie bardzo dobry czas i ogarnia mnie euforia ;). Nie zwalniam nawet na mocno zalodzonym odcinku. Dopiero w ostatnim kilometrze oddech mi się zaczyna lekko łamać, ale sił jest na tyle że trzymam tempo, a nawet kilku ludzi wyprzedzam na ostatniej finiszowej prostej. Co ciekawe, hrmax wyciągnąłem nie na finiszu, ale na początku biegu, gdy wziąłem się za wyprzedzanie zatorów ;).
Treningi działają, nie ma to tamto. Bardzo mnie to cieszy :).
Przy okazji, mimochodem w końcu złamałem 3km w teście Coopera :).



Garmin pokazał 20:18 na piątkę, ale czas raczej będzie w okolicach 20:30. Tak czy inaczej, rekord życiowy pobity, i to o niemal 30 sekund :D.

7,14 km, tempo 4:30/km, Minimusy.


Kategoria Bieganie


  • Czas 01:03
  • Temperatura 2.0°C
  • HRmax 148 ( 79%)
  • HRavg 133 ( 71%)
  • Kalorie 935kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Truchcik

Poniedziałek, 4 lutego 2013 · dodano: 04.02.2013 | Komentarze 4

Takie biegowe rege. Tempo rekreacyjne, tętno poniżej 140. Pogoda bardzo fajna do biegania, nie za zimno nie za ciepło.
Trzeba trochę mięśnie przyzwyczaić, bo nie biegałem z trzy tygodnie, w takiej sytuacji sobotni przełaj nad Rusałką może się skończyć śmiercią z powodu zakwasów ;).

/3588729

10,72km, tempo 5:53/km, Minimusy.


Kategoria Bieganie


  • Czas 01:04
  • Temperatura 0.0°C
  • HRmax 160 ( 85%)
  • HRavg 146 ( 78%)
  • Kalorie 940kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czasem słońce, czasem śnieg

Piątek, 11 stycznia 2013 · dodano: 11.01.2013 | Komentarze 0

W końcu świeże powietrze. Po paru godzinach pracy tak mnie zamuliło, że wyskoczyłem pobiegać. Tempo nie powalało, ale było ciężko, bo biegałem przy domu i większość trasy to podbiegi i zbiegi porównywalne z tymi na Dziewiczej :).
Fajna pogoda, lekki mrozik powodował, że błoto było sprężyste jak najlepszy tartan, czasem sypał śnieg że nie było widać świata, a czasem grzało słońce tak, że trzeba było ściągać czapkę i grzać glacę ;).

/3588729

Nawet wykres przewyższenia mniej więcej odpowiada prawdzie. Musiała być bezpośrednia łączność z kosmosem ;)
10,91km, tempo 5:51/km, Merrelle Trail Glove.


Kategoria Bieganie


  • Czas 00:29
  • Temperatura 5.0°C
  • HRmax 176 ( 94%)
  • HRavg 158 ( 84%)
  • Kalorie 540kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z biegiem natury

Sobota, 5 stycznia 2013 · dodano: 05.01.2013 | Komentarze 2

Piękna nazwa jak na rzeźnię, jaką jest ostatnio dla mnie bieganie piątek, hehe.
Niezbyt się czułem rano, ale jednak wykupienie pakietu startów motywuje, i pojechałem z założeniem zrobienia chociaż tempówki na wysokim tętnie. Co tu dużo pisać, ciężko się biegło, miejscami dość sporo błota. Całość dość równo przebiegnięta bez wielkiej walki i ścigania. Czas minimalnie poniżej 22 minut. Wychodzi mała ilość biegów ostatnio.



Sporo znajomych rowerowych biegło i kibicowało, za to Josipa nie widziałem, może był tak daleko z przodu że poza zasięgiem wzroku ;).


Kategoria Bieganie