Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 169055 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy klosiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 71.52km
  • Teren 55.00km
  • Czas 03:39
  • VAVG 19.59km/h
  • VMAX 37.90km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • HRmax 159 ( 85%)
  • HRavg 129 ( 68%)
  • Kalorie 2191kcal
  • Sprzęt Giant XTC '09
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dłuższy dzień

Niedziela, 23 grudnia 2012 · dodano: 23.12.2012 | Komentarze 9

Tak, dzień już wyraźnie dłuższy ;). Dziś miała być Dziewicza, ale JP przypomniał mi że tam teraz sporo ryją, więc pojechałem okrężną drogą, żeby część dystansu zrobić w innych okolicach. Rozgrzewkowo Morasko, trochę po singlach, znalazłem nowy wymieciony z liści, nie wiem czy to ta nowa trasa XC, ale był całkiem trudny, dużo ostrych zakrętów, rowy, dziury, pnie w poprzek, przejechać to szybko to duża sztuka. Później skręciłem na poligon w nową drogę, ale gdy zmieniła się w kompletnie rozryty ciężarówkami zamarznięty chaos, po którym nie dało się jeździć, odbiłem na Radojewo, a stamtąd długim zjazdem po bruku dobiłem do nadwarciańskiego szlaku. Standardowo do Trzaskowa, później do Owińsk i na Dziewiczą. Faktycznie wysilili się tam na ten nowy parking, cały brukowany i ze 3x większy od poprzedniego, ciekawe czy będzie płatny ;). Jak głosi tablica to projekt "ochrony obszarów chronionych przez koncentrację ruchu turystycznego", czyli lepiej żeby zadeptali Dziewiczą kosztem mniejszego zadeptania całej Zielonki ;). W sumie jestem za, ale jak już się ruch skoncentruje, to na pewno zaczną pędzić stamtąd rowerzystów, bo przecież będą przeszkadzać w wysilonym sapaniu podczas zdobywania tego niebotycznego szczytu :). Nowa droga na szczyt taka sobie, szuter. a wolałbym asfalt, bo byłby naprawdę godny podjazd szosowy do treningu, z Czerwonaka miałby pewnie ~100m przewyższenia. Jak już ryją to powinni ryć porządnie ;).
Trochę pojeździłem podjazdy w okolicach, ale rund nie robiłem bo ślisko i gdzieniegdzie trasa zatarasowana.
Później już przez Kicin i jez. Swarzędzkie na Maltę, tu w ramach dokręcania kilometrów jeszcze parę terenowych rundek. O oznaczonej przez meteo godzinie zaczął sypać śnieg, więc nie było powodu, żeby nie wierzyć, że za jakąś godzinę zmieni się w deszcz ze śniegiem, a później w deszcz. Ewakuowałem się do domu w narastającej śnieżycy.
Sporo podjazdów dziś było, i generalnie teren trudniejszy niż wczoraj.
Dużo biegaczy długodystansowych w Zielonce i na nadwarciańskim dziś widziałem, natomiast rowerzystów całego jednego, i to tuż przy Malcie :).
Jestem z siebie dumny, mimo niesprzyjających warunków udało mi się zrobić >prawie< cały zaplanowany trening, tylko kilkunastu minut zabrakło, więc cel można uznać za wypełniony. Ale najgorsze dopiero nadejdzie w styczniu i w lutym, hehe.





Komentarze
JPbike
| 14:54 środa, 26 grudnia 2012 | linkuj Tak, z długością pętli nie żartuję :)
klosiu
| 14:48 środa, 26 grudnia 2012 | linkuj Pętla ma aż 10km? Chyba będę tam częstym gościem, można ładnie sobie poprawić technikę na tym singlu.
JPbike
| 09:08 środa, 26 grudnia 2012 | linkuj Tak, z tego co piszesz to ta nowa cześć moraskiego XC. Długość całkowita pętli to mniej-więcj 10 km. Jak zapamiętam jej przebieg to potrenujemy :)
klosiu
| 11:30 poniedziałek, 24 grudnia 2012 | linkuj Marc, no nie wiem, hehe. Wczoraj była ta droga tak oblodzona, że łatwiejszy był podjazd w rynnie :).
Marcin, to już wiem kogo były te ślady ;).
grigor, iii tam ;). Wczoraj nie było specjalnie zimno, pod koniec nawet mi się gorąco zrobiło. Człowiek się przyzwyczaja.
Virenque, na przełajówce może, końcówka jest solidnie stroma :). Może jeszcze coś dorobią do tej drogi, bo jeszcze widziałem że rowy odwadniające są do ułożenia, możliwe że jakaś nawierzchnia też.
Virenque
| 10:51 poniedziałek, 24 grudnia 2012 | linkuj A już myślałem, że może będzie szosa :) Trzeba sprawdzić ten szuter, na przełajce idealnie.
grigor86
| 18:58 niedziela, 23 grudnia 2012 | linkuj 7 miało być :-S HEHE
grigor86
| 18:57 niedziela, 23 grudnia 2012 | linkuj 70 dych? Szaleniec :-)
z3waza
| 17:33 niedziela, 23 grudnia 2012 | linkuj No... tak z 15 sekund ;) A Dziewicę da się ujeżdżać - dzisiaj sprawdzałem to pięciokrotnie :)
Marc
| 17:33 niedziela, 23 grudnia 2012 | linkuj Po szutrze też można spróbować wspinać się na szosie :-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa woscs
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]