Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 169055 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy klosiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 36.18km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:26
  • VAVG 14.87km/h
  • VMAX 65.80km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Podjazdy 1000m
  • Sprzęt Giant XTC '09
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozjazd pełen niespodzianek

Niedziela, 8 lipca 2012 · dodano: 09.07.2012 | Komentarze 6

W sporym składzie - nas, czyli JPbike, Drogbasa, Marca, Jacgola, Josipa i mnie wzmocniły posiłki od Rybczyńskich, czyli koń Mateusz, Ania i Iga.
W tak bogatym w kobiety składzie chyba jeszcze po górach nie jeździliśmy :).
Na początku oczywiście sprinty, wyścigi i szarpania tych co to się na maratonie nie wyjeździli, ataki były liczne, aż dziwiło, skoro cały skład jechał giga. Szybko minęła droga pod Śnieżnik, po piwku czeskim marki Opat (ciekawostka - na nalepce było moje zdjęcie :D) nastąpił zjazd pod prąd wczorajszego maratonu, który był pełen przygód, między innymi trzy laczki w jednym miejscu, zgubione trzy bidony na kamulcach, zgubienie Jackowego aparatu i jego cudowne znalezienie przez Anię :), testy twentyninera Igi <cholera, ale to fajnie idzie na zjazdach!>, gleba na szutrze Jacgola z lądowaniem w rowie...
Nie wiem jak nam się udało zjechać :). W końcu dojechaliśmy do Międzygórza, stamtąd jeszcze tylko morderczy podjazd w słońcu i już grzecznie asfalcikiem z fajnymi serpentynami do domu.
Fajna wycieczka, ale znów się ujechałem jak na maratonie. I jak tu kompensować? :)


Kategoria Góry



Komentarze
klosiu
| 20:37 środa, 11 lipca 2012 | linkuj Marcin --> no tak bywa, ja w jednym roku miałem laki co chwila, a poza tym jakieś pojedyńcze przypadki tylko. Ty może masz to rozciągnięte na dwa lata ;).
z3waza
| 09:26 środa, 11 lipca 2012 | linkuj Z tymi laczkami to mam nadzieję że wyczerpałem limit pecha na ten rok, choć kto wie może dopiero się zaczyna. Garść statystyk
2007 - 0 laczków w maratonach
2008 - 0 laczków
2009 - 0 laczków
2010 - 0 laczków
2011 - 2 laczki (Międzygórze)
2012 - 3 laczki jak dotąd
klosiu
| 16:41 wtorek, 10 lipca 2012 | linkuj Marcin, no szkoda że was ze Zbychem nie było. Może byłoby więcej laczków :)
bloom --> oj tam zakochałeś się od razu. Ale podobał mi się ten rowerek na zjeździe, bardzo stabilny :).
Rodman --> i tak mam w budżecie przewidziany wydatek na nowy rower tej jesieni, tylko się jeszcze obijam od kuncepcji do kuncepcji ;P
Rodman
| 19:49 poniedziałek, 9 lipca 2012 | linkuj Koksiu, nie dotykaj więcej 29", bo będziesz "musiał" kupić ;-P
bloom
| 19:26 poniedziałek, 9 lipca 2012 | linkuj I jak zakochałeś się w dużych kołach ? :D
z3waza
| 11:37 poniedziałek, 9 lipca 2012 | linkuj Jak tu kompensować premierze, jak kompensować, chciałoby się rzec... a tak w ogóle zazdroszczę wycieczki.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa edzie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]