Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 169055 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy klosiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 131.83km
  • Czas 04:45
  • VAVG 27.75km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Radon BOA LTD 7.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wielkopolskie piramidy

Sobota, 21 maja 2011 · dodano: 21.05.2011 | Komentarze 5

Dziś wycieczkowy wyjazd z kumplem Tomkiem, szosowcem, a przy okazji fanatykiem grodzisk, kopców i kurhanów. W tej kolejności, a może odwrotnie ;).
Pojechaliśmy obejrzeć zespół kurhanów kultury unietyckiej sprzed prawie 4 tysięcy lat, zwany Wielkopolskimi Piramidami. Sama informacja o tym, że w Wielkopolsce jest coś TAK starego już mnie zaciekawiła. Wyjazd w strone Buku - koszmar, dobrze że nie mieszkam po tej stronie Poznania, zanim opuściliśmy mocno zurbanizowane okolice zeszło chyba 30 km. Nie forsowaliśmy tempa, momentami było szybko, momentami spacerowo.
W Granówku obejrzeliśmy mocno podupadający pałac, o dziwo ciągle zamieszkały.



Jeszcze pare kilometrów i już byliśmy na miejscu.



Kurhan pierwszy...



Kurhan drugi...



I trzeci gdzieś w krzaczorach. Spokojna okolica, byliśmy tam z półtora godziny, przejechały może ze dwa samochody.



Tomek pnie się na szczyt. W siatce niezbędne płyny regeneracyjne ;).

Kiedyś ponoć kurhanów było kilkanaście, większość rozkopano przy budowie pobliskiej linii kolejowej, zostały tylko cztery.
Z powrotem już znacznie mocniej, pod wiatr i bez zbędnych pogaduch. Drogi nie jestem w stanie za bardzo odtworzyć, bo kompletnie nie znam okolic ;). Ale do Poznania (przez Mosinę, gdzie dojechaliśmy jakimiś chęchami) dojechałem nieźle zmęczony. Co to będzie jutro, oj co to będzie ;))).

E1/E2 KOW 5, obciążenie 1425.


Kategoria 100-200



Komentarze
Jarekdrogbas
| 16:51 niedziela, 22 maja 2011 | linkuj dobra fota z napojami;-)
faloxx
| 20:39 sobota, 21 maja 2011 | linkuj Ładne tereny, troszku przypominają mi rodzinne podlasie :-) No i akcent historyczny też ciekawy. Co skrywają mroki dziejów, to dziś już zapomniane dzieje. A szkoda, że tak mało wiemy o przodkach
KeenJow
| 20:16 sobota, 21 maja 2011 | linkuj Dasz radę, w końcu tempo będzie wyrównane ;) Fajne te kopce.
klosiu
| 17:30 sobota, 21 maja 2011 | linkuj Chyba jak fajki zabiorę :)))
Maks
| 16:13 sobota, 21 maja 2011 | linkuj Ja myślę że jutro spokojnie dasz nam popalić ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ewnyt
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]