Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 169055 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy klosiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 11.94km
  • Teren 11.94km
  • Czas 01:00
  • VAVG 5:01min/km
  • Temperatura -6.0°C
  • HRmax 175 ( 93%)
  • HRavg 151 ( 80%)
  • Kalorie 1037kcal
  • Aktywność Bieganie

Rano...

Środa, 22 stycznia 2014 · dodano: 22.01.2014 | Komentarze 7

Przerwa w pracy. Ponieważ od jakichś 5 dni jestem na diecie ketogenicznej, to biegało się nieco nieprzyjemnie, po prostu to było blisko granicy moich możliwości. Właśnie tyle jestem w stanie nabiegać kompletnie bez glikogenu, w stanie, w jakim weglowodanowiec zaliczyłby zgon zaraz po wyjściu z auta ;P. Najszybsze 3km były po 4:48, średnio 12km po 5:05. Okolice 5:05-5:10 to już prędkość komfortowa, znacznie lepiej niż rok temu. Ogólnie dość fajnie, wygląda na to że cały lód w Polsce zgromadził się na drogach, bo w lesie całkiem mało ślisko i z minimalnym uślizgiem dawało się biegać. Tętno całkiem normalne, tylko wyjście ponad 160bpm to już był problem.

Minimusy, 5:05/km


Kategoria Bieganie



Komentarze
klosiu
| 10:25 czwartek, 23 stycznia 2014 | linkuj Dokładnie tak to robię, parę dni na niskich węglach i spokojnych tlenowych treningach, a później umiarkowne węgle i mocniejsze treningi. Dobrze się to u mnie sprawdza, i poza spadkiem wagi fajnie śrubuje wytrzymałość w sezonie przez zwiększenie pozyskiwania energii z tłuszczu na prawie każdym poziomie wysiłku poza maksymalnym. Po zwiększeniu udziału tłuszczu w diecie zeszłej zimy w sezonie odczułem sporą poprawę wytrzymałości i ekonomiki jazdy.
Na niskich węglach w diecie mam wrażenie że mogę jechać tlen do 75-80% hrmax w nieskończoność :). Dopiero przy wyższych intensywnościach bardzo szybko się zakwaszam, dlatego stosuję tą dietę jak mam blok wytrzymałościowy.
therma1
| 10:16 czwartek, 23 stycznia 2014 | linkuj Klosiu,nie odniosłem się co do ilości węgli wystarczającej by być w ketozie.
Odniosłem się do jednej z diet Dave''a Palumbo,kulturysty przygotowującego zawodników i zawodniczki do występu na arenie(pomoście kulturystycznym) podczas pokazów.
Stosowałem ją wiele lat temu a była ułożona (i odpowiednio modyfikowana pode mnie w trakcie) przez Krzysztofa Cierpisza,który wraz z Radkiem Słodkiewiczem wspólpracowali i korespondowali z D.Palumbo w sprawie diet redukcyjnych.
Samopoczucie jest wyśmienite;znam temat zarówno z teorii jak i praktyki :) .
Treningi przy takiej podaży są nieco inne - siłowe mogą być intensywne ale krótkie(przy dłuższych nie ma już energii - np sztanga przygniata nagle i dupa blada).
Treningi aerobowe wchodzą dobrze i mogą trwać do godziny,półtorej - jednak ich intensywność powinna być niska.
Na owym żarciu(które wiele lat temu na sobie stosowałem przez 12 tyg) zajebiście się zjeżdża i t głownie z tłuszczu;choć niestety następuje spory ubytek tkanki mięśniowej.
Sylwetka jest sucha,organizm ma bardzo niski poziom wody podskórnej ale mięśnie choć mają
super rzeźbę,separację i waskularyzację to jednak z uwagi na brak glikogenu są płaskie i brakuje im objętości,nie są "pełne".
Z uwagi na zgoła odmienny trening kolarski(inny czas trwania treningów jak i częsty pobyt w wyższych strefach intensywności) konkretnie owa dieta jest trudna do zastosowania dla kolarzy,biegaczy długodystansowych itp.
Oczywiście sprawdzi się w okresach przygotowawczych gdy zależy nam na konkretnym ubytku kilogramów i nie wykonuje się cięższych treningów w 4 czy 5 strefie.
Dla potrzeb kulturystyki sprawdzi się choć nie każdy to dobrze znosi...do sportów wytrzymałościowych - raczej krótsze okresy na niziutkich węglach (tak jak u ciebie) po czym
odbudowa glikogenu zarówno mięśniowego jak i wątrobowego.
klosiu
| 07:45 czwartek, 23 stycznia 2014 | linkuj therma1, tak naprawdę, to w ketozę normalny człowiek wchodzi już przy 50g węgli na dzień, co zresztą oznacza że węgli się prawie nie je. Sportowiec może jeść nawet więcej i być w ketozie, bo po prostu przepala glikogen na treningu i nawet 100g dziennie węgli idzie w glikogen bez reakcji insulinowej i bez zakłócenia ketozy. Oczywiście o ile nie są zjedzone na raz :).
Ja się mieściłem w 50g węgli przy normalnych treningach.
Bardzo dobrze się na tym chudnie, bo następuje zmniejszenie apetytu i wzmożone spalanie tłuszczu.
Więcej niż parę dni z rzędu tak nie robię, bo po prostu trzeba trenować, a po kilku dniach ketozy ciężko trenować powyżej progu tlenowego :).

Seba, każdy dałby radę :). Niektórzy sobie nie wyobrażają np 100km na rowerze ;). Ja tam lubię nawet taki stan, bez węgli znakomicie się myśli i jest super skupienie, dobrze się wtedy pracuje :).
Beny79
| 06:50 czwartek, 23 stycznia 2014 | linkuj Podziwiam kolegę, ja bez węgli nie dał bym rady.
therma1
| 23:42 środa, 22 stycznia 2014 | linkuj Wrzucę parę zdań,jeśli można...
Tak dla ścisłości;
Bycie na diecie ketogenicznej(np D.Palumbo) oznacza prawie całkowite ścięcie węglowodanów w dostarczanych posiłkach (nie powinno przekraczać się 20 gram węgli w ciągu dnia - a wlicza się w to nawet węgle znajdujące się np w zielonych warzywach czy dajmy na to ilość węgli w odżywce białkowej)
Kalorie dostarcza się tylko z białek i zdrowych tłuszczy a samo określenie ketogeniczności bierze się stąd,że w przypadku tak małej podaży węgli w diecie przy odpowiednio większej ilości białka powoduje że w organizmie wytwarzają się tzw "ciała ketonowe" (widoczne przy badaniu moczu).
Wytwarzanie a co za tym idzie wydalanie owych ciał ketonowych jest charakterystyczne dla tego typu diet i w sumie nie jest korzystne dla organizmu gdyby odżywiać się w ten sposób na dłuższa metę.
Dlatego tego rodzaju diety przeprowadza się 10 max 12 tyg - typowe diety redukcyjne ale należy pamiętać o ładowaniach węglami raz w tygodniu.
Po owych 12 tyg lepiej przejść na jakąś dajmy na to nisko węglowodanową albo na rotację węglowodanami czy cuś.
klosiu
| 22:18 środa, 22 stycznia 2014 | linkuj Jakie trudne? Dieta ketogeniczna? To znaczy że węgli bardzo mało wpierdzielam ;).
MaciejBrace
| 22:10 środa, 22 stycznia 2014 | linkuj Trudne słówka stosujesz - aż użyłem google, żeby sprawdzić co to oznacza :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa miest
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]