Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 169055 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy klosiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2013

Dystans całkowity:449.56 km (w terenie 157.00 km; 34.92%)
Czas w ruchu:54:03
Średnia prędkość:21.65 km/h
Maksymalna prędkość:52.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:176 (94 %)
Maks. tętno średnie:158 (84 %)
Suma kalorii:24730 kcal
Liczba aktywności:30
Średnio na aktywność:49.95 km i 1h 48m
Więcej statystyk
  • Czas 01:00
  • HRmax 151 ( 80%)
  • HRavg 139 ( 74%)
  • Kalorie 702kcal
  • Sprzęt Tacx Satori
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rzeźnia nr 3

Czwartek, 10 stycznia 2013 · dodano: 10.01.2013 | Komentarze 26

Trzeci raz pod rząd na trenażerze. Zaczynam mieć dość, a nie zapowiada się żeby jutro było coś innego. Dziś miał być lżejszy dzień, ale było mega ciężko, bo nie mogłem wysiedzieć, tak mi się nie dłużyło jeszcze w tym roku.
E2, w dolnym zakresie strefy, chciałbym powiedzieć że zgodnie z planem, ale prawda jest taka że mocniej nie mogłem dziś kręcić :).
Jakby ktoś chciał trzytarczową korbę Ultegry 2012, to leży w gablotce w Decathlonie Swadzim za jedyne 599 zł ;p
Edit: myślałem że to jakaś okazja, a tu widzę że chodzi nawet poniżej 500zł ;).

Acha, zamówiłem rower, ciekawe ile Niemcom zajmie wysłanie.


Kategoria Chomik


  • Czas 01:45
  • HRmax 159 ( 85%)
  • HRavg 150 ( 80%)
  • Kalorie 1385kcal
  • Sprzęt Tacx Satori
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wytop tempowy

Środa, 9 stycznia 2013 · dodano: 09.01.2013 | Komentarze 0

20 minut E2, 75 minut M1, 10 minut E2. Rzeźnia.


Kategoria Chomik


  • Czas 01:15
  • HRmax 163 ( 87%)
  • HRavg 125 ( 66%)
  • Kalorie 724kcal
  • Sprzęt Tacx Satori
  • Aktywność Jazda na rowerze

Prawie że rege

Wtorek, 8 stycznia 2013 · dodano: 08.01.2013 | Komentarze 0

20 min spokojnej rozgrzewki, 90s na nogę x10 izolowania, 10 sprintów 30s na 90s przerwie i 5 min schłodzenia. Generalnie rege, tylko te sprinty dały mi trochę w kość, pewnie dlatego że kręciłem przy Exploited, w związku z czym wydaje mi się, że znacznie szybciej niż zwykle ;).


Kategoria Chomik


  • DST 40.15km
  • Teren 25.00km
  • Czas 02:19
  • VAVG 17.33km/h
  • VMAX 35.30km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt Giant XTC '09
  • Aktywność Jazda na rowerze

Strzeszynek-Morasko

Poniedziałek, 7 stycznia 2013 · dodano: 07.01.2013 | Komentarze 3

Ładna pogoda dziś, lekki mrozik i nawet słońce. Postanowiłem dzień rege zrobić jutro, bo pogoda ma być wprost przeciwna ;). Początek dość mocno, 24km przez Rusałkę, Strzeszynek i Kiekrz na Morasko zajęło mi niecałą godzinę, mimo jazdy na średniej tarczy. Następne 10km też zajęło mi godzinę ;). Jednak zajebiste są te single. Przebadałem jeszcze chyba ze 3km idące przez takie okolice, w których na Morasku jeszcze moja noga nie postała. Co prawda jechałem pod prąd, więc progi z pni i hopy musiałem pokonywać "nożnie", ale i tak frajdy co niemiara. Na koniec objechałem jeszcze znane już fragmenty i musiałem zwijać się na chatę, bo czas gonił.
Sporo podjazdów i technikaliów po różnej nawierzchni dziś było.




  • DST 57.40km
  • Czas 02:01
  • VAVG 28.46km/h
  • VMAX 43.50km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • HRmax 152 ( 81%)
  • HRavg 140 ( 74%)
  • Kalorie 1421kcal
  • Sprzęt Giant Boulder AluLite 1997
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mokrawo

Niedziela, 6 stycznia 2013 · dodano: 06.01.2013 | Komentarze 7

Meteo nie pozostawiało wątpliwości - będzie padać, i to cały dzień. Ale kolarz nie piłkarz i musi być twardy ;). Wyjechałem dość wcześnie rano kręcić kółka na Malcie. Nie było najgorzej, przez pierwszą godzinę lekka mżawka, w połowie drugiej rozpadało się już konkretniej. Sporo biegaczy i nawet kilku rowerzystów. Póki byli tylko trenujący było bardzo ok. Każdy biegał/jeździł po właściwej stronie drogi i utrzymywał przewidywalny tor. Środek wolny. Po godzinie pojawiło się trochę stonki (ciągle nie mogę pojąć jak dwie baby potrafią zablokować kompletnie trzymetrową drogę ;)), ale zniknęła jak się rozpadało, więc dokręciłem do 2h i wróciłem do domu. Byłem kompletnie przemoczony, ale zimno nie było. Jednak te kolarskie ciuchy działają ;).
I tym sposobem zakończyłem tydzień z tylko godzinną niedoróbką. Fajnie, bo jeszcze dwa dni temu zapowiadała się tragedia. Kluczowe treningi zrobione, to najważniejsze.




  • DST 85.22km
  • Czas 03:09
  • VAVG 27.05km/h
  • VMAX 44.70km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Giant Boulder AluLite 1997
  • Aktywność Jazda na rowerze

Come Away Melinda

Sobota, 5 stycznia 2013 · dodano: 05.01.2013 | Komentarze 8

Druga runda. Chwila odpoczynku i dłuższy tlenik. W okolicach Rusałki wsiadł mi jakiś biker na koło i siedział z 10km, nic nie mówił, ja też nie byłem gadatliwy, bo mnie nogi bolały, więc tak sobie jechaliśmy aż za Kiekrz ;). Obwodnicą wróciłem na szosę do Obornik, stamtąd przez poligon do Biedruska, a później powrót Naramowicką. Za mało kilometrów było, więc wyskoczyłem na Maltę, źle tam się jeździło, bo pełno ameb na spacerze, i średnio trzy razy na kółko unikałem zderzenia tylko dlatego że myślałem za nich. Jak ktoś nawet nie umie prosto iść to czego się spodziewać :). Ale zmęczyłem trzy kółka i do domu. Ładny trening dziś wyszedł, w sumie ponad 3.5h. Średnia trochę zaniżona, bo w tym jest też 9km dojazdu tam i z powrotem na bieg w tempie swobodnym ;).



Posłuchałem parę razy tego kawałka i cały czas siedział mi w głowie w czasie jazdy. To cover z gatunku tych lepszych od oryginału :).
Acha, założyłem dziś oksy profesjonalnie i od razu lepiej się jechało ;D.




  • Czas 00:29
  • Temperatura 5.0°C
  • HRmax 176 ( 94%)
  • HRavg 158 ( 84%)
  • Kalorie 540kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z biegiem natury

Sobota, 5 stycznia 2013 · dodano: 05.01.2013 | Komentarze 2

Piękna nazwa jak na rzeźnię, jaką jest ostatnio dla mnie bieganie piątek, hehe.
Niezbyt się czułem rano, ale jednak wykupienie pakietu startów motywuje, i pojechałem z założeniem zrobienia chociaż tempówki na wysokim tętnie. Co tu dużo pisać, ciężko się biegło, miejscami dość sporo błota. Całość dość równo przebiegnięta bez wielkiej walki i ścigania. Czas minimalnie poniżej 22 minut. Wychodzi mała ilość biegów ostatnio.



Sporo znajomych rowerowych biegło i kibicowało, za to Josipa nie widziałem, może był tak daleko z przodu że poza zasięgiem wzroku ;).


Kategoria Bieganie


  • Czas 01:00
  • HRmax 162 ( 86%)
  • HRavg 138 ( 73%)
  • Kalorie 689kcal
  • Sprzęt Tacx Satori
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wytop poranny

Piątek, 4 stycznia 2013 · dodano: 04.01.2013 | Komentarze 6

Krótko, bo z rana jest ciężko. 40 minut wytopu E2 i 10x sprint szybkościowy 30s na przerwie 90s.
Koszmarnie się dziś pociłem, chyba za ciepło na trenażer.

Fajny blog. W mig można się nauczyć jak być porządnym PRO ze stylówą, a nie trzepakiem :).


Kategoria Chomik


  • Czas 02:10
  • HRmax 163 ( 87%)
  • HRavg 145 ( 77%)
  • Kalorie 1618kcal
  • Sprzęt Tacx Satori
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tympówka

Czwartek, 3 stycznia 2013 · dodano: 03.01.2013 | Komentarze 0

Ciężki powrót do treningów po tygodniu rege skomasowanym z nowym rokiem.
Dziś najpierw 10x30s sprint szybkościowy na przerwie 90s jako rozgrzeweczka, później 20 min E2, 2x30 min tempówki M1 na przerwie 10 minut i 20 minut schłodzenia na granicy E1 i E2. Jak ja się męczyłem dziś na tych tempówkach, szczególnie na drugiej, tego się nie da opisać ;).
Coś mi pociekło po nogach do butów, skarpetki do wyżęcia :). No i tego, jak się mówi po rumuńsku "po chorobie?" - "Dupa boli" ;P


Kategoria Chomik


  • DST 32.10km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:08
  • VAVG 15.05km/h
  • VMAX 39.80km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Giant XTC '09
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsze rozdanie

Wtorek, 1 stycznia 2013 · dodano: 01.01.2013 | Komentarze 2

Mimo odkrytego w ostatniej chwili laka w tyle wyrobiłem się na spotkanie rowerzystów nad Rusałką. Co praktyka, to praktyka ;).
Nad Rusałką masa rowerzystów, zresztą fajnie wyglądał dojazd - najpierw wymarłe jak po wojnie atomowej osiedla, a później coraz więcej ludzi na rowerach zjeżdżających się ze wszystkich stron w miarę zbliżania się do punktu spotkania.
Sporo znajomych, między innymi gogglasy - Asia, z3waza, JPbike, Drogbas oraz Jurek57. Ruszyliśmy na jedno kółko dookoła Rusałki, tempo nie było maratonowe, ale i tak zaraz na początku ktoś przyglebił niczym w Wolsztynie ;).
Później czekaliśmy na tombolę, ale redaktor Kurek był dziś w formie i nas skutecznie zagadał, więc ruszyliśmy na Morasko, zahaczając o dom Drogbasa, przy okazji zobaczyłem szybki skrót na Morasko, normalnie brama hiperprzestrzenna ;).
Na singlach na Morasku spędziliśmy sporo czasu, zabawa była doskonała :), ale zaczęło się ściemniać i trzeba było wracać. Na koniec jeszcze trudny podjazd po belkach na górę moraską i rundka dookoła szczytu. Tego nie znałem :). Po rozstaniu z JP i Drogbasem wróciliśmy z Zygą i Asią ścieżką wdłuż pestki, a ja jeszcze wskoczyłem na myjkę wykąpać rower pierwszy raz od 2 miesięcy. Udany pierwszy dzień roku :).