klosiu

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 169055 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(68)

Moje rowery

Grand Canyon AL 8.9 9130 km

Giant Boulder AluLite 1997 17438 km

Radon BOA LTD 7.0 33533 km

Author Traction 2006 18258 km

Treningi nierowerowe

Tacx Satori

Giant XTC '09 13768 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Czas 01:00
HRmax 151 ( 80%)
HRavg 139 ( 74%)
Kalorie 702kcal
Sprzęt Tacx Satori
Aktywność Jazda na rowerze

Rzeźnia nr 3

Czwartek, 10 stycznia 2013 · dodano: 10.01.2013 | Komentarze 26

Trzeci raz pod rząd na trenażerze. Zaczynam mieć dość, a nie zapowiada się żeby jutro było coś innego. Dziś miał być lżejszy dzień, ale było mega ciężko, bo nie mogłem wysiedzieć, tak mi się nie dłużyło jeszcze w tym roku.
E2, w dolnym zakresie strefy, chciałbym powiedzieć że zgodnie z planem, ale prawda jest taka że mocniej nie mogłem dziś kręcić :).
Jakby ktoś chciał trzytarczową korbę Ultegry 2012, to leży w gablotce w Decathlonie Swadzim za jedyne 599 zł ;p
Edit: myślałem że to jakaś okazja, a tu widzę że chodzi nawet poniżej 500zł ;).

Acha, zamówiłem rower, ciekawe ile Niemcom zajmie wysłanie.

Kategoria Chomik

Komentarze

bloom | 23:31 niedziela, 13 stycznia 2013 | linkuj Tyle, że ten sram pękł na obejmie a nie na wodziku :D

klosiu | 23:21 niedziela, 13 stycznia 2013 | linkuj No sram zawsze uważałem za sprzęt nieźle działający, ale mało trwały. Będzie okazja się przekonać. Tak nawiasem mówiąc, to JPbike też kiedyś miał tak pęknięty z czapy przód, ale XT, ja też połamałem przednią XT na zeszłorocznym Challengu, teraz jeżdżę na turystycznym LX z przodu ;).
Dobrze wiedzieć że stare przerzutki działają z manetkami 10s, może coś upoluję na allegro ;). W tym całym sramie najbardziej mi się nie podobają ceny :).

bloom | 19:03 niedziela, 13 stycznia 2013 | linkuj @kania76 3 rzędowy napęd nie ma sensu. Jeżeli przy 32 x 32 przepchniesz wszystko w wlkp to podziwiam. Ja wiem że 24 z przodu to czasem zbyt dużo.

Co do napędu.
Manetki są okej, natomiast słyszałem historyjki o przednich x7 takich jak posiadam, że potrafią sobie pęknąć bo akurat im się tak zachciało :D Serio !
Co do tylnych Michał G od ryby miał w tym roku przez ten osprzęt same problemy. Raz w przesiece na amp, przerzutka przestała mu naciągać. Powodem było przesunięcie sie sprężyny. Potem 2 raz przestała na chwile naciągać (zupełnie inny egzemplarz na krótkim wózku) w jeleniej górze na mairace.
Oprócz tego słyszałem też o x5 w której również wyskakuje ta sprężyna.

Do tego posiadacze wcześniejszych modelów (tych metalowych nie wykonanych z tworzywa) mawiają iż to nie to samo.

Na pocieszenie powiem. Jeżeli ktoś ma starą x9 lub x0 lub jakikolwiek model który był na 9 po zmianie manetek pójdzie też na 10 i będzie działał bezproblemowo.

Ale Kłosiu !!! życzę ci niezawodności. Mam nadzieje, że będzie zadowolony z zakupionego sprzętu. A będziesz ! Dziury i nierówności nie bd dla ciebie przeszkodą !!
Pozdro.

klosiu | 14:42 niedziela, 13 stycznia 2013 | linkuj Tomek, a czemu niby miałbym kląć na srama? Podobno lepiej zmienia niż szimanochy ;).
kania, ja też myślałem że blacik 22t jest niepotrzebny w rowerze... dopóki nie pojechałem w góry :).

kania76 | 11:31 niedziela, 13 stycznia 2013 | linkuj W Mbiku jest kompletny osprzęt X9 przy czym przód jest 3-rzędowy 22-33-44. Kaseta jest bodajże 11-32 albo 12-32 wiec na dobrą sprawę przednia mała zębatka nie jest potrzebna. Właściwie cały tern robi się na 32 a duży blat jedynie wrzuca się na szybkich asfaltach.

bloom | 14:33 sobota, 12 stycznia 2013 | linkuj A na srama będziesz jeszcze klnął :P

Mam nadzieję, że nie na przedniego bo sam takiego mam :P

bloom | 14:31 sobota, 12 stycznia 2013 | linkuj Jak koła to niewieki koszt to proszę załatw mi taki secik :DDD
2x frm 388= 400
Piasta hope tył 400
Piasta przód 200
Szprychy 4x64=256
Alu nyple = 40

1552

Generalnie nie bawił bym sie w przekładki tylko je popchnął i jeździł na jakimś fajnym uniwersalnym secie. Nie wiem jak ty, ale ja nie potrafił bym sobie zmienić kół na wyścig. Zwyczajnie jestem zbyt leniwy :DD

klosiu | 12:29 sobota, 12 stycznia 2013 | linkuj No te są faktycznie ciężkie, koło dwóch kilo. Pewnie zostawię je na zimę, a na wyścigi coś lżejszego pod mleczko sklecę ;). Podoba mi się w tym rowerze to, że i tak jest lekki, a sporo mu można jeszcze zdjąć niewielkim kosztem :).

bloom | 11:12 sobota, 12 stycznia 2013 | linkuj 36zębów ci starczy :) Będziesz składał jakieś lepsze koła ?

klosiu | 11:06 sobota, 12 stycznia 2013 | linkuj http://www.canyon.com/_pl/service/sponsoring.html

Niestety, tylko ramki mają, ale 1000 zyla idzie uciąć ;).

Rodman | 22:13 piątek, 11 stycznia 2013 | linkuj hmmm, do 45 km/h ? ... finiszowa kref, hehehe ; gratuluję i szerokości !

btw. jaki sponsoring ? gdzie o tym coś pisze ?

klosiu | 21:44 piątek, 11 stycznia 2013 | linkuj josip --> dam ci się karnąć przez kukurydzę to ocenisz. Bylebyś mi siodełka nie popsuł ;P.
Zakładając że uda mi się przelać kasę, mój genialny bank nie przewidział opcji przelewu na niemieckie konto w złotówkach, hehe, jutro będę się musiał pofatygować do oddziału.

klosiu | 21:42 piątek, 11 stycznia 2013 | linkuj 42-28 chyba się nawet na płaskim nie opłaca. Jedyny moment kiedy użyłem 42x11 przez trzy lata użytkowania XtC, to dokręcanie na zjazdach w Międzygórzu i Świeradowie Zdroju, ale to przy prędkosciach grubo powyżej 60km/h ;). Na płaskim używam najczęściej 42x14, albo 42x16, czyli 36x12 albo 36x14, nie biorąc pod uwagę różnicy wynikającej z wielkości kół.
Jeszcze jedną zębatkę będę miał w zapasie ;). A ty jakie masz korby w Mbiku?

josip | 21:37 piątek, 11 stycznia 2013 | linkuj uuu... piękna maszyna! I lekka jak na 29era. Dodając do tego sprzętu to, jak intensywnie już teraz trenujesz, to czuję, że ciężko Cię będzie w tym sezonie dogonić. No chyba, że z kimś się tym wiosłem sczepisz na starcie albo zahaczysz o jakieś krzaje:-) (mi w Wałczu udało się kierą o 10 cm węższą niż 620 mm wyciąć kukurydzę i siebie z wyścigu przy okazji, he he)

kania76 | 20:39 piątek, 11 stycznia 2013 | linkuj Fajny rowerek. Bardzo przypomina mi mojego Mbika, nawet kolorystyka podobna. Na pewno w przyszłości wymienię przednie korby też na 36/22 albo 42/28 (zależy czy polubię w tym roku góry). Przymierzałem się do szosy Canyona, ale ostatecznie kupiłe Corrateca.

klosiu | 19:32 piątek, 11 stycznia 2013 | linkuj Czy 36 wystarczy to się okaże. W każdym razie na 32x11 cisnę już grubo ponad 30km/h, a na 29 te same przełożenia są twardsze, bo koła większe. Generalnie ludzie nie narzekają, ponoć 36 przestaje wystarczać powyżej 45 km/h ;).
Kiery sam jestem ciekaw, nie wiem czy mi rozstaw ramion wystarczy, hehe. W razie czego - mam piłkę do metalu ;).

Jasskulainen | 19:19 piątek, 11 stycznia 2013 | linkuj Wlasnie zauwazylem jaka bedziesz miec kierke, niezle wioslo :P

tydzien temu mialem okazje sie przejechac na xtc29 i wrazenia mialem bardzo pozytywne

Jasskulaine | 19:17 piątek, 11 stycznia 2013 | linkuj Calkiem fajna maszyna !, blat 36 ci starczy ?

mam nadzieje ze twoje elixiry pozyja dluzej niz moje !

Wlasnie doczytalem ze w zestawie dostaiesz pompke i klucz dynamometryczny, ekstra sprawa ;P

Virenque | 09:27 piątek, 11 stycznia 2013 | linkuj Dużo ludzi tak właśnie robi :) Przynajmniej jeśli chodzi o szosę.

klosiu | 09:24 piątek, 11 stycznia 2013 | linkuj Canyony dość ładne są :). Na sponsoring trzeba mieć licencję pzkolu, i chyba jest tylko na ramy, ale trzeba przyznać że upusty są ładne. Jak będę składał nową szosę to sobie chyba specjalnie wyrobię licencję pod jakiś carbonik ;).

Virenque | 09:11 piątek, 11 stycznia 2013 | linkuj Skorzystałeś z opcji sponsoringu ?

Virenque | 09:08 piątek, 11 stycznia 2013 | linkuj MTB to nie moja bajka ale wygląda kozacko :)
Ja bym przyjął szosowego Canyona w malowaniu jak Rodriguez na zeszłorocznej Vuelcie :)

klosiu | 09:02 piątek, 11 stycznia 2013 | linkuj Wielką stopę ;)
http://www.canyon.com/_pl/mountainbikes/bike.html?b=3014

Virenque | 07:29 piątek, 11 stycznia 2013 | linkuj Jaki rower zamówiłeś ? :)

klosiu | 22:45 czwartek, 10 stycznia 2013 | linkuj Rzeźni nr 5 już bym nie przeżył :)

JoannaZygmunta | 22:23 czwartek, 10 stycznia 2013 | linkuj "W rzeźni jak to w rzeźni
Czas wątpliwości szybko mija
Nie ma miejsca na myślenie
Bo tu się nie myśli, tylko zabija."
Trenażer - coś masakrycznego w tym jest .
Przed Tobą jeszcze tylko Vonnegut i nr 5

Komentuj