Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 169055 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy klosiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2009

Dystans całkowity:588.50 km (w terenie 61.50 km; 10.45%)
Czas w ruchu:24:40
Średnia prędkość:23.86 km/h
Maksymalna prędkość:48.50 km/h
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:45.27 km i 1h 53m
Więcej statystyk
  • DST 22.94km
  • Czas 01:01
  • VAVG 22.56km/h
  • VMAX 43.50km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Giant Boulder AluLite 1997
  • Aktywność Jazda na rowerze

Cyklotur na Ptasiej

Poniedziałek, 5 października 2009 · dodano: 05.10.2009 | Komentarze 1

Zaczalem dzis w koncu robic gorala poszkodowanego w Michalkach, ale szybko stwierdzilem ze musze zmienic tez zmiotelkowana linke i przy okazji pancerze. Oczywiscie ani tego ani tego nie bylo na stanie, wiec, ze to juz bylo po 17, wybralem sie do nowego Cykloturu na Bulgarskiej. Sklep robi wrazenie, bardzo duzy (rowerem mozna po nim jezdzic), sprzetu pelno, obsluga bez zarzutu, mimo ze to juz kolo 18 bylo. Kupilem linke i dwa metry pancerza na zapas i hajda do domu, w drodze powrotnej pokrecilem sie jeszcze po centrum, bo ladna pogoda byla.




  • DST 39.71km
  • Czas 01:36
  • VAVG 24.82km/h
  • VMAX 45.50km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Giant Boulder AluLite 1997
  • Aktywność Jazda na rowerze

Where the wind blows

Sobota, 3 października 2009 · dodano: 03.10.2009 | Komentarze 3

Ale pizdziawa :). Ze wzgledu na wiatr nie chcialo mi sie nigdzie daleko jechac i pokrecilem nad Malta. Wiatr byl boczny, wiec przeszkadzal w obie strony. Czas sie zaczac zaprzyjazniac z rowerem zimowym ;).




  • DST 48.51km
  • Czas 02:11
  • VAVG 22.22km/h
  • VMAX 45.70km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Giant Boulder AluLite 1997
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poznan city by bike

Piątek, 2 października 2009 · dodano: 02.10.2009 | Komentarze 1

Od dwoch dni jezdze po miescie tramwajami wydajac niepotrzebnie 14-20 zl dziennie na bilety i kiszac sie w tlumie. Wkurzylem sie i dzis obskoczylem wszystko rowerem. Poszlo szybciej i przyjemniej, a ze w jednym miejscu wzieli mnie za kuriera i chcieli dac przesylke to juz szczegol ;D.
Bardzo przyjemnie mi sie jezdzi w temperaturach okolo 12-14 stopni, o wiele lepiej niz latem. Dawno nie jezdzilem tyle w ruchu ulicznym i sprawilo mi to dzika frajde ;)

Tak sobie cykalem jezdzac po miescie. Klimaty sakralne.

Klimaty militarne.

Stal vs Aluminium ;)

Wracajac cyknalem fote odremontowanej ul Winogrady. Sciezka fajna, nawierzchnia przyczepna, jedyny problem to (jak zwykle) parkujace na niej wyzej blachosmrody. Ale na razie ten pas jest jeszcze zamkniety dla ruchu, mam nadzieje ze po uruchomieniu to sie poprawi, a jak nie to posypia sie mandaty ;).