Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 169055 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy klosiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 127.43km
  • Teren 80.00km
  • Czas 05:56
  • VAVG 21.48km/h
  • VMAX 36.40km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Grand Canyon AL 8.9
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szaga 2013, TR100

Sobota, 20 lipca 2013 · dodano: 20.07.2013 | Komentarze 7

Hajlajtsy:

- przed startem szybkie rozebranie i serwisik korby, bo coś jeszcze pykało
- pierwszy wariant teoretycznie jest dobry, natomiast prowadzi nas bardzo błotnistą ścieżką nad jeziorem - wszystko ujebane ;)
- pierwszy duży błąd nawigacyjny zaraz później, kosztował nas dobre 5-6km nadganiania drogi
- od tej pory uważniej, punkty jakoś lecą, trochę błądzenia na szóstym, ale tylko na parę minut
- w jednym miejscu na punkt kieruje nas siostra Marka, Magda :)
- niewinny błąd na Łysej Górze zamienia się w makabryczne błądzenie i stratę co najmniej 30 minut - jedna przecinka za blisko
- od tej pory jedziemy na punkty jak po sznurku, oba mapniki pracują pełną parą, nawigacja w czasie jazdy i postoje tylko na odbicie punktów i przewijanie mapy :)
- ...no dobra, jeszcze mała zgubka na dwudziestym, ale na szagę przez las i jeżyny wychodzimy prosto na punkt
- jeszcze trzy punkty, duże przesuszenie i pod wiatr, ale bijemy rekordy - czasy między punktami 20 minut, 16 minut, 12 minut!
- końcówa to już bolesna napierdalanka 30+ parę kilometrów do Zaniemyśla, gdzie okazuje się że jesteśmy trzeci jako Goggle Team :D
- strata do drugiego tylko 4 minuty a do pierwszego 16 minut - mogliśmy być pierwsi jakby nie słabe pierwsze 40km.
- noga wyrobiona na MTB nie ma litości dla orientalistów - o ile na asfalcie jakoś się trzymali, to w terenie trzema ruchami korby robiliśmy pół minuty przewagi :)
- No i fajnie było, wzorowa współpraca nawigacyjno-kondycyjna :)



Łysa Góra. Czasu wystarczyło nie tylko na zdjęcie, ale na upartego nawet na drzemkę ;).



Jest pudło? Jest.


I śladzik.

Jak się wyśpię to może się pokuszę o szczególowy opis punkt po punkcie, to przeraźliwie nudne, ale przed Szagą właśnie takich opisów szukałem jako materiału edukacyjnego ;).





Komentarze
RafalCSC
| 10:21 poniedziałek, 22 lipca 2013 | linkuj Też mi się marzy jakiś pucharek :) Gratulacje
josip
| 18:31 niedziela, 21 lipca 2013 | linkuj Udany debiut w MTBO:)
toadi69
| 14:51 niedziela, 21 lipca 2013 | linkuj brawo - pudło :)
i ja tam miałem być, ale los pokierował inaczej
klosiu
| 14:37 niedziela, 21 lipca 2013 | linkuj Jurek, no właśnie, w ogóle cię nie widziałem :). 50km jechałeś?
Rodman, nie wiem, może poważniej wyglądałem ;P. Albo stałem bliżej, hehe :)
Maks, dzięki :).
Maks
| 11:26 niedziela, 21 lipca 2013 | linkuj Gratulacje ;-)
Rodman
| 22:30 sobota, 20 lipca 2013 | linkuj gratki !
czemu Koksiu ma wszystkie nagrody i dyplomy ? ;-P
Jurek57
| 21:21 sobota, 20 lipca 2013 | linkuj Gratulacje !!!!
Gdybym wiedział , zostałbym na dekoracji i zainicjował falę ...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa losie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]