Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy klosiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 43.13km
  • Teren 20.00km
  • Czas 04:45
  • VAVG 9.08km/h
  • VMAX 61.40km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 950m
  • Sprzęt Giant XTC '09
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sudety MTB Challenge - prolog

Niedziela, 22 lipca 2012 · dodano: 29.07.2012 | Komentarze 4

Pół nocy lało, ale z rana jest już dobra pogoda, tylko trochę zachmurzone. Start czasówki o długości 9.5km i około 470m przewyższenia dopiero po piętnastej, więc nie mogąc się doczekać jedziemy z josipem przejechać próbnie trasę. Przed wyścigiem miałem wątpliwości czy klockowane Vapory 2.1 będą dobrym wyborem, ale po wjechaniu w teren wątpliwości ustępują :). Mokro i ślisko, trawersy w błocie i trawie nie idą jak powinny, ale jedziemy dalej, po paru ściankach i dość technicznych singlach grzbiecikiem po korzeniach i skałach druga połowa jest łatwiejsza, końcowe dwa kilometry po asfalcie, ale gubimy drogę i do mety dochodzimy szlakiem pieszym - niosąc rowery na plecach :).
Zjeżdżamy asfaltem w dół i już niedługo start. Minimalne wyposażenie, po pół bidonu picia - full profi ;).
Ale nogi już trochę sztywne, rozgrzeweczka była jednak trochę przesadzona.
Startujemy w odstępach 30s, dookoła mnie startują jacyś mocni Czesi z jednego teamu, więc jest to dołujące, bo przez pierwszą połowę mijają mnie z prędkością światła, a później jadę sam, mam wrażenie że jestem ostatni i zastanę zwiniętą metę na górze, hehe.
Ale jadę oszczędnie, mogę zyskać parę sekund, a jutro stracić parę minut przez zbytnie zakwaszenie. Ostatecznie ukręciłem 44:12, co dało 135 miejsce open na 218 startujących - dość reprezentatywny wynik dla całego Sudety MTB Challenge.
Wojtas wlał mi około 2.5 minuty i zajął miejce w okolicach 100 open, co również jest dość reprezentatywne ;).


Kategoria Góry, Maratony



Komentarze
z3waza
| 16:18 niedziela, 29 lipca 2012 | linkuj Jak oglądałem Wasze czasy to każdego kolejnego dnia nogi mnie coraz bardziej bolały od samego patrzenia. Gratki!
toadi69
| 10:27 niedziela, 29 lipca 2012 | linkuj prawie 500m na zaledwie 9 km, nieźle
Oczekuję na resztę sprawozdania :)
klosiu
| 10:27 niedziela, 29 lipca 2012 | linkuj Rodman, oczywiście - pod warunkiem że jutro nie masz w planach sześciogodzinnego wyścigu ;P
Rodman
| 09:12 niedziela, 29 lipca 2012 | linkuj no, nareszcie wróciliście ;-))

btw, 40-50 minut nie jest w stanie Cię zakwasić jak się ładnie rozjedziesz ;-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa sobot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]