Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy klosiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 40.28km
  • Czas 01:31
  • VAVG 26.56km/h
  • VMAX 51.60km/h
  • Temperatura -6.0°C
  • HRmax 172 ( 91%)
  • HRavg 152 ( 81%)
  • Kalorie 1298kcal
  • Sprzęt Giant Boulder AluLite 1997
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nie ma lipy. Sila!

Niedziela, 20 lutego 2011 · dodano: 20.02.2011 | Komentarze 7

Mialem dzis biegac, ale u Marca na blogu przeczytalem ze jezdzic sie da, wiec wyskoczylem zrobic trening silowy F1. Miejsce akcji - petla dookola Gory Morasko, 6.5km, jakies 8 minut podjazdow, w tym 6 minut dosc ostrych. Spokojny dojazd, a potem z blatu 4x petla, podjazdy w strefach 4 i 5a, do progu mleczanowego. Dzis bardzo ladnie tetno szlo do gory, kazdy podjazd szedl na tetnie powyzej 160. Od paru dni czuje spora moc pod noga, przyjemnie :).
Pamietajcie, nie ma opierdalania sie. Sila! :)



F1, KOW 5, obciazenie 455





Komentarze
tatanka | 15:43 poniedziałek, 21 lutego 2011 | linkuj tak, np. 1 stycznia 2011 był taki mokrawy śnieg w jednym miejscu i tam ani ja, ani moi towarzysze jechać nie mogli (mam na zdjęciu w blogu). 2 km prowadzilismy tam rowery, bo sie właśnie nie dało jeździć:D
klosiu
| 15:15 poniedziałek, 21 lutego 2011 | linkuj Tatanka --> czy dla Ciebie sa warunki w ktorych nie da sie jezdzic? :)
Fakt, az tak duzo sniegu nie spadlo, troche wysilku trzeba bylo wlozyc, ale dalo sie krecic :).
tatanka
| 12:05 poniedziałek, 21 lutego 2011 | linkuj Dało się w weekend jeździć i wpn i w zielonce.
Pozdroł!
kamiloslaw1987
| 19:18 niedziela, 20 lutego 2011 | linkuj Hardkorowy koksik jest debeściak!:)
sikor4fun-remove
| 18:58 niedziela, 20 lutego 2011 | linkuj A oglądałeś Hardkorowego Koksa w Meksyku ? :D hehehehe
Siła :D hehehe
klosiu
| 17:56 niedziela, 20 lutego 2011 | linkuj Ba. Jak zobaczylem filmik jak Robercik sobie smazy stejki "na dwa razy", to odpadlem, przez tydzien tyle bym nie zjadl, a on to zagryzal jakimis pulpetami czekajac jeszcze na ryz ;D.
WrocNam
| 17:07 niedziela, 20 lutego 2011 | linkuj Robert rulez!
Oprócz treningu trzeba też się odżywiać ;-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zogad
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]