Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 169055 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy klosiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 65.74km
  • Teren 30.00km
  • Czas 03:14
  • VAVG 20.33km/h
  • VMAX 43.90km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Giant XTC '09
  • Aktywność Jazda na rowerze

Najlepszy singiel w okolicach Poznania

Sobota, 24 kwietnia 2010 · dodano: 24.04.2010 | Komentarze 9

Wyjechalem sie troche poruszac przed maratonem i sprawdzic sprzet, juz po drodze pomyslalem, ze dobrze bedzie przejechac sie swietnym singielkiem nad poludniowym brzegiem jez Kowalskie. Od Kicina skrecilem w teren, w okolicach Wierzenicy przejechalem sie calkiem nowa sciezka:



Piaszczysty podjezdzik w okolicach Wierzenicy...



I wiosenna dolinka, w koncu troche wiecej kolorow niz przez te pare miesiecy zimy :).

We Wierzonce przeskoczylem na druga strone szosy do Kobylnicy i po niedlugiej jezdzie bylem na starcie singielka, czyli na zaporze:



Dalej bylo juz kolo 5 km swietnego, kretego i momentami trudnego singielka wijacego sie wzdluz urozmaiconej linii brzegowej, po korzeniach, piachach i blotkach :). Miodek, choc nie jezdze tedy za czesto, zeby sie nie znudzil ;).



I wyzej...



I nad sama woda...



Sciezka po drugiej stronie zatoczki.



Zakret smierci, na samym skraju metrowej skarpy, trzeba miec stalowe nerwy zeby przejechac bez podporki ;). Ja nie mialem ;P.



Klif jak na Wolinie. Z 5 metrow wysokosci ;)

5km minelo jak z bicza strzelil. Pozniej pojechalem terenem w strone Pobiedzisk, ale w jednym miejscu mostek nad rzeczka byl zarwany, a nie mialem ochoty przeprawiac sie brodem przez wode do kolan i zawrocilem, w Gorzkich Polach skrecilem w strone Promienka i wrocilem przez Malte do domu.
Super sie jechalo, ale teraz nie wiem czy czasem nie byl to za dlugi dystans przed jutrzejszym maratonem. No nic, zobaczy sie :).





Komentarze
klosiu
| 23:10 niedziela, 25 kwietnia 2010 | linkuj Spoko, kiedys sie mozemy przejechac, moge robic za przewodnika ;)
Josip --> Zaczyna sie na tamie od zachodniego konca jeziore, w Jerzykowie sie konczy :).
miskov --> musze obadac, dzieki :)
josip
| 19:39 niedziela, 25 kwietnia 2010 | linkuj No rzeczywiście miodzie ten singielek. Jak stwierdzisz, że już czas na kolejny przejazd tamtędy, daj znać - sam nie jestem do końca pewien czy go znajdę, chociaż coś mi się wydaje, że część tej trasy kiedyś jechałem. To jest od strony działek w Jeżykowie?
cyclooxy
| 16:08 niedziela, 25 kwietnia 2010 | linkuj Fajna trasa, to jeziorko znam od dzieciaka od strony Barcinka często chodziłem tam na spacery i wycieczki rowerowe. W Barcinku Wuja ma działkę. Pozdrawiam
miskov17
| 07:38 niedziela, 25 kwietnia 2010 | linkuj Baardzo fajny singletrack jest nad jeziorem w Tucznie od północnej strony, choć o połowę krótszy to naprawdę treściwy :)
Maks
| 20:12 sobota, 24 kwietnia 2010 | linkuj Fajny ten singielek na samą wodą podoba mi się ;)
klosiu
| 20:07 sobota, 24 kwietnia 2010 | linkuj Faloxx --> rowniez powodzenia :). Szkoda ze tak daleko mam, wolalbym jechac tam niz do Chodziezy, ale prawie 400km to nie w kij pierdzial ;)
Drogbas --> racja, 5 kilometrow prawie wylacznie singla brzegiem jeziora nie zdarza sie u nas czesto. A czarny szlak nad Jez Dymaczewskim moim zdaniem przy tej sciezce sie chowa :).
feels --> ja sie zawsze podpieram kolo tego malego krzaczka, skubany rosnie tak ze galezie wchodza na sciezke i wpychaja do wody :). Mysle ze da sie tam przejechac, ale calkiem na granicy sciezki, jeden blad i kapiel, a woda jeszcze zimna :D.
feels3
| 18:19 sobota, 24 kwietnia 2010 | linkuj Ten zakręt konkretny, ja to jeszcze ostatnio ujeżdżam tradycyjne pedały, ale w spd, chyba bym ten zakręt przeszedł :P
Drogbas | 17:15 sobota, 24 kwietnia 2010 | linkuj Bardzo ładna trasa, szczególnie odcinek singiel trackowy jest zachęcający.
faloxx
| 17:15 sobota, 24 kwietnia 2010 | linkuj Powodzenia jutro na maratonie
Ja już postanowiłem, jak nie będzie załamania pogody w nocy to też jadę, ale do Daleszyc :-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ziena
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]