Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy klosiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 39.95km
  • Teren 30.00km
  • Czas 03:12
  • VAVG 12.48km/h
  • VMAX 61.30km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Grand Canyon AL 8.9
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozgrzewka przed etapówką

Sobota, 26 lipca 2014 · dodano: 05.08.2014 | Komentarze 2

Tydzień przed Sudety MTB Challenge zupełnie nic nie jeździłem. Aż dziwnie się z tym czułem, więc z przyjemnością wyjechałem z Josipem, Marcem i Wojtkiem na objazd trasy jutrzejszego prologu. Długa bezczynność zaowocowała różnymi kurczykami w nogach i dupie - zdecydowanie rozkrętka była dobrym pomysłem. Parę kilometrów podjazdu, kilka kilometrów po płaskim, ostry zjazd w 60% sprowadzony i aż do mety długi i łatwy zjazd najpierw po umiarkowanych korzeniach, później szybkimi szutrami. W tym roku dopiero drugi raz byłem w górach i to się czuło: szok i przerażenie ;).
Dalej Josip poprowadził nas jakąś dżunglą aż na przełęcz powyżej Siennej, skąd wszyscy wrócili do domu, a ja niesyty jazdy pojechałem jeszcze do schroniska pod Śnieżnikiem, skąd wróciłem niebieskim szlakiem. Najpierw jakiś kilometr fajnego singla z korzeniami co jakiś czas, a później techniczny, wypłukany zjazd, gdzie na jakieś 50-100m złażę z roweru. Stamtąd długim zjazdem zjeżdżam do Kletna, stąd jeszcze 200-300m hopa koło kopalni uranu i zadowolony wracam do domu na piwko. Zaczyna się etapówka. Postanowiłem przejechać ją bez ścigania, bo moja obecna forma nie pozwala na zbyt wiele. Ale jechać i czerpać z tego jak najwięcej przyjemności i ćwiczyć zjady mogę ;).


Kategoria Góry



Komentarze
klosiu
| 17:23 środa, 6 sierpnia 2014 | linkuj No ja zawsze tak mam w górach, że na początku sezonu mam okres sporej paniki na zjazdach :). Jako terapię wstrząsową polecam etapówkę ;).
z3waza
| 11:11 środa, 6 sierpnia 2014 | linkuj Heh z tymi górami coś jest .
Ja na urlopie generalnie pojeździłem po łatwym ale jak raz zjeżdżałem ze Stogu po kamieniach na Łącznik to śmierć w oczach :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa torzy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]