Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy klosiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 10.09km
  • Czas 01:01
  • VAVG 6:02min/km
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 802kcal
  • Aktywność Bieganie

Orientacja GP Cytadela

Niedziela, 16 lutego 2014 · dodano: 17.02.2014 | Komentarze 6

Kurczę, czy w każdej dyscyplinie za którą się zabieram poziom musi błyskawicznie windować się na niebotyczne wyżyny?
W MTB z wynikami jakie mam teraz parę lat temu wygrywałbym często zawody, teraz wziąłem się za psucie biegów na orientację. Po biegu myślałem sobie : Klosiu, ale jesteś zajebisty, mało błędów nawigacyjnych, tylko 37 minut na trasie - musi być super miejsce! Ale od razu widziałem że Krzychu przybiegł ze sporo krótszym czasem, Pablo niewiele za mną, i zaczęły rodzić się wątpliwości. I cholera okazało się że jestem 34 - gorzej niż na Olszaku, gdzie 37 minut to miałem, ale straty do lidera, hehe.
Fakt że Cytadela sprzyja dużym szybkościom na przelotach, a o ile jak się rozpyndzę, to jakoś biegnę, to przy takim rwanym tempie jakie jest na orientacji jak widać nie mam nic do powiedzenia :).
Trasa miała tylko 5.9km w moim przypadku, reszta to doloty na i z Cyty.

Zamiast nudnej mapy z endo tym razem animowany wyścig plemników symbolizujących poszczególnych zawodników. Fajne, można nawet pokibicować, ale mnie to załamało, bo zobaczyłem jaki słaby jestem :).






Komentarze
josip
| 12:55 wtorek, 18 lutego 2014 | linkuj Mam podobne odczucia w kwestii rosnącego jak na drożdżach poziomu (amatorskiego) uprawianej przeze mnie dyscypliny. Natomiast, oglądając igrzyska, wpadło mi w oko kilka ciekawych konkurencji, gdzie byłaby się szansa szybko wybić w Polsce, np. skeleton, curling, kombinacja norweska..:) Tak więc, Mario, może pora się przebranżowić?:)
folik
| 09:17 wtorek, 18 lutego 2014 | linkuj Proponuje jeszcze przy oglądaniu wcisnąć ''3'', wtedy widać tempo/tętno.
klosiu
| 08:36 wtorek, 18 lutego 2014 | linkuj Ale taka wizualizacja świetnie pokazuje, dlaczego zostaje się z tyłu. Bo że taki wychudzony Zabel biega trochę szybciej - pal go sześć, to oczywiste. Ale widać dobrze, że praktycznie na każdym punkcie robiłem drobne, kosztujące parę do parunastu sekund błędy. Nie mówiąc o dużych, przy 7, przy przelocie z 8 na 9 i przy 12 :). Przy 17 punktach to spora część 12 minutowej straty jaką miałem.
Marc
| 08:07 wtorek, 18 lutego 2014 | linkuj "Samo życie" - zabiła mnie tak metafora :)
A co do biegu. Mam identyczne odczucia na środowych biegach na orientację po osiedlach. Zasuwam ile sił, tętno powyżej 90%, brak błędów z mapą i... wynik w drugiej połowie :-D
klosiu
| 21:10 poniedziałek, 17 lutego 2014 | linkuj Samo życie.
Jak w tym dowcipie:
-Tatusiu, gdzie ci panowie biegną?
-Ścigają się, pierwszy dostanie medal.
-To po co reszta biegnie?

;)
Marc
| 21:00 poniedziałek, 17 lutego 2014 | linkuj Inne plemniki były znacznie szybsze, a przecież zwycięzca jest tylko jeden, jajo więcej nie przyjmie :P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa sajaj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]