Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 169055 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy klosiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 73.71km
  • Teren 50.00km
  • Czas 03:52
  • VAVG 19.06km/h
  • VMAX 45.50km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • HRmax 177 ( 94%)
  • HRavg 139 ( 74%)
  • Kalorie 3062kcal
  • Sprzęt Grand Canyon AL 8.9
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Siła!

Sobota, 11 stycznia 2014 · dodano: 11.01.2014 | Komentarze 6

Trochę siły na Dziewicy w tygodniu musi być. Wybrałem się okrężną drogą, bo Krzychu miał dojechać później. Przez Maltę, z paroma terenowymi zawijasami w tamtejszym lasku, jezioro Swarzędzkie i Kicin. Zajęło to z 25km i ponad godzinę dość spokojnej jazdy. Na miejscu pokręciłem dwie rundy i okazało się że jest spoko:
1. 17:33 przy 158 bpm avhr
2. 17:42 przy 164 bpm avhr
Poprawa rekordu o 59 sekund cieszy. Druga runda wolniej, bo cały czas miałem jakieś drobne awarie, a to gałązka w przerzutce, a to łańcuch zleciał z blatu... 
Przy zjeździe rynną minąłem kogoś podjeżdżającego w takiej samej kurtce jak Marc, ale nie poświęciłem temu jakiejś głębszej myśli. A za chwilę okazało się że to faktycznie Marc :). Krzychu też dojechał i pojechaliśmy jedną prawie pełną rundę, a później parę podjazdów dowolnych, gdzie Krzychu popsuł mi humor prezentując swoje atomowe odejście przed szczytem ;). W tej dziedzinie niestety nie mam z nim szans, mogę go tylko wytrzymałościowo zajechać, hehe.
Marc w czasie jak podjeżdżaliśmy wykazał się stylówą i zrobił kofibrejka na szczycie gadając z nowym (dla mnie) znajomym, a później pojechaliśmy przez Annowo i Owińska do Biedruska, i z powrotem nadwarciańskim. Udany i niespodziewanie mocny trening, jak rozkręciłem tętno na Dziewiczej, to już nie schodziło :).







Komentarze
z3waza
| 20:44 niedziela, 12 stycznia 2014 | linkuj Oj tam oj tam jeszcze się wycienkujesz to będziesz wfruwać na takie zmarszczki.
Marc
| 07:42 niedziela, 12 stycznia 2014 | linkuj Stylówa? To nawet nie było espresso ;)
josip
| 20:28 sobota, 11 stycznia 2014 | linkuj Ubawiłeś mnie tą historią o głębszej myśli oraz ogarnięciu przez Marka stylówy w postaci kofibrejka:)
A ten Challenge to w wersji full czy skróconej planujesz?:)
klosiu
| 19:11 sobota, 11 stycznia 2014 | linkuj Krzychu, dobra dobra, już ja swoje wiem ;). Na świeżo też takiego odejścia nie mam, nie łudźmy się ;).
Jacek, ogólnie? Kaczmarek, Golonko, co najmniej jedna etapówka, pewnie Sudety MTB albo MTB Trilogy i XC Gogola. Oprócz tego co się tam trafi przy okazji.
JPbike
| 18:57 sobota, 11 stycznia 2014 | linkuj No właśnie, nic nie wiadomo, ja na przykład nie wiem jakie plany startowe ma klosiu ...
krzychuuu86
| 18:50 sobota, 11 stycznia 2014 | linkuj Mariusz już tak nie przesadzaj, miałem cały czas dwie pętelki mniej w nogach:-) ...zobaczymy co będzie w sezonie bo do tego czasu jeszcze można duuuużo poprawić....
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa miesc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]