Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy klosiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 62.14km
  • Teren 40.00km
  • Czas 03:52
  • VAVG 16.07km/h
  • VMAX 42.70km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Grand Canyon AL 8.9
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dziewicza-Radojewo

Niedziela, 24 listopada 2013 · dodano: 24.11.2013 | Komentarze 9

Wczoraj z3waza dał znak, że dziś rano będzie na Dziewiczej ze swoim electric monster. Udało się obudzić, więc nie miałem innego wyjścia niż przejechać się i przetestować. Oprócz Marcina przyjechał jeszcze Biniu na karbonowym specu, więc testów i podmianek rowerów było co niemiara. Trzech bikerów - trzy 29ery, powoli robi się to znak czasów ;).
Elektrykiem jedzie się super - ponieważ silnik dodaje mocy tylko w czasie ciśnięcia na pedał łatwo uwierzyć, że go wcale nie ma i osobiście generujemy te waty ;). A że podjazdem na Dziewiczą wjeżdżałem 23km/h, to poczucie mocy było niezmierne ;).
Za to specyk Binia fajnie wybiera nierówności i jest znacznie szybszy na płaskim ;).
Najeździliśmy się, wyczerpali akumulator i ja pojechałem w stronę Owińsk, a chłopaki zapakowali rowery na dach i pojechali do Pobiedziajów.
Miałem zamiar jeszcze wrócić nadwarciańskim i obejrzeć, co się dzieje na górkach w Radojewie. Na moście w Biedrusku naszła mnie czołowa grupa obornickiej ustawki i zaatakowała podjazd, a ja skręciłem w teren.
Nawet łatwo trafiłem na Kokoryczowe Wzgórze, muszę powiedzieć że kawał terenu! Super górki, kiedyś z wykopem aranżowano sobie tereny spacerowe, bo to park przylegający do zrujnowanego pałacu w Radojewie. Na każdej górce sztuczne skałki i kamienie, pełno alejek, a na samym końcu, za ruiną jeszcze jedno wzgórze z całkiem ciekawymi, serpentynowymi podjazdami. Podobało mi się, choć się zmachałem i ubłociłem jak w Beskidach :). Objechałem traskę XC, na razie dość krótka i obejrzałem zjazd z ruiny. Nie wyglądał na trudny, choć pewnie wymaga lekkiego przełamania się. W każdym razie, sam nie chciałem próbować, bo kto by mnie pozbierał w razie jakiejś niespodzianki ;).
Zaczęło popadywać, więc asfaltami zwinąłem się do domu. Ubłocone opony pół drogi bombardowały mnie pecynami błota ;).



Ponad stuletni cmentarz odłamu von Treskowów z Radojewa.



Nie czaję tej instytucji "ruiny romantycznej" popularnej w XIXw, ale dzięki temu mamy pod Poznaniem prawdziwą skalistą górkę! ;)



Na każdej górce jakiś ogródek skalny, tutaj nawet rowerem ciężko się wjeżdżało ciekawymi serpentynami. Mają rozmach, skur... ;)





Komentarze
klosiu
| 21:52 niedziela, 24 listopada 2013 | linkuj No widzisz, tej, ja też nic nie wiedziałem, a mam tam ledwo 10km :). Co do von Treskowów, to dziś uświadomiłem sobie jak inna była struktura własności ziemi 100 lat temu. Mieli ogromny majątek w Wielkopolsce, ale i rodzina była wielka - dworki generalnie budowano dość blisko siebie, co 5-8km i pewnie w wielu z nich mieszkala familia von Treskow :). A nie tak jak teraz, jeden właściciel na duży obszar.
Mnie się wydaje, że ten cmentarzyk w Radojewie jest większy niż w Wierzonce - na zdjęciu jest połowa. A na pewno ładniejszy :).
grigor86
| 15:35 niedziela, 24 listopada 2013 | linkuj Gdzie to kur....a jest!? Tak blisko mnie, a ja nic o tym nie wiedziałem....Muszę tam podjechać kiedyś. Von Treskow to dawny właściciel Wierzonki, w której mieszkam i właśnie u nas znajduje się główny cmentarz tej rodziny.
klosiu
| 15:22 niedziela, 24 listopada 2013 | linkuj Hmm, trasa jest dość krótka jak na razie, ale teren ma potencjał. Podobały mi się wiraże z profilowanymi bandami w jednym miejscu :).
JPbike
| 15:17 niedziela, 24 listopada 2013 | linkuj Mariusz, jak wrażenia z Kokoryczowego Wzgórza w porównaniu do Moraskich Ścieżek ? :)
klosiu
| 15:13 niedziela, 24 listopada 2013 | linkuj Jacek, hehe, spóźniłem się ;)
klosiu
| 15:12 niedziela, 24 listopada 2013 | linkuj Michał, dokładne położenie jest u JPbike.
To jest ten las, który widać po prawej wjeżdżając do Radojewa z Naramowic.
Jurek, a fotka robiona komórką, górka na żywo znacznie lepsza :).
JPbike
| 15:10 niedziela, 24 listopada 2013 | linkuj jasskulainen - jak to gdzie ? problemy z czytaniem masz ? Są tutaj :)
Jurek57
| 14:57 niedziela, 24 listopada 2013 | linkuj Wy tu Panie po kamulcach skaczecie ... a ja gore ! :-)
Górka nawet na foto robi wrażenie !
jasskulainen
| 14:50 niedziela, 24 listopada 2013 | linkuj Gdzie są te kokorczykowe wzgórza ?

to jest kawałek od rybki (podjazdu) na radojewie ?

Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa edyni
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]