Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy klosiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2008

Dystans całkowity:1366.09 km (w terenie 336.00 km; 24.60%)
Czas w ruchu:61:53
Średnia prędkość:22.08 km/h
Liczba aktywności:27
Średnio na aktywność:50.60 km i 2h 17m
Więcej statystyk
  • DST 10.84km
  • Czas 00:32
  • VAVG 20.32km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Wtorek, 17 czerwca 2008 · dodano: 18.06.2008 | Komentarze 0

Praca.




  • DST 10.85km
  • Czas 00:31
  • VAVG 21.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca. Lekki rozjazd po maratonie.

Poniedziałek, 16 czerwca 2008 · dodano: 16.06.2008 | Komentarze 0

Praca. Lekki rozjazd po maratonie.




  • DST 97.50km
  • Teren 10.00km
  • Czas 05:05
  • VAVG 19.18km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Turystyczny powrot z Gluszycy

Niedziela, 15 czerwca 2008 · dodano: 15.06.2008 | Komentarze 0

Turystyczny powrot z Gluszycy do Wroclawia rowerkiem, z zachaczeniem o jez Lubachowskie z tama i wjechaniem na Ślężę (zaczepisty widok!). Fajnie, tylko wczorajszy maraton dawal o sobie znac zakwasami ;)


Kategoria Góry


  • DST 94.50km
  • Teren 88.00km
  • Czas 08:28
  • VAVG 11.16km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Głuszyca! Najtrudniejszy maraton,

Sobota, 14 czerwca 2008 · dodano: 15.06.2008 | Komentarze 0

Głuszyca! Najtrudniejszy maraton, w jakim bralem udzial, zwyciezca Giga mial czac pod 5 godzin, ja skromne 8 godzin ;) Super strome gorki, 3050m przewyzszen, zjazdy ktorych nie dalo sie zjechac :). Zle obliczylem sily, na poczatku miewalem tetno 182 bpm, i do 60 km jechalo mi sie swietnie, ale potem mialem 18 km slabszego momentu (hehe, to jakies 2 godziny! ;)) i sporo stromych podjazdow podchodzilem, jak zreszta wszyscy w zasiegu wzroku. Potem, 10km od mety odzyskalem sily na podjezdzie i wyprzedzilem 5 czy 6 osob, ale tuz przed sama meta wyprzedzil mnie Czech i Niemiec, szkoda :). Brak mi techniki jazdy, na stromych zjazdach bardzo duzo tracilem. Zjechanie trwalo kilkadziesiat sekund, a zejscie pare minut :/. No ale to moj drugi dopiero maraton w gorach, bedzie coraz lepiej :) A, przejazd przez sztolnie Osowki byl NIESAMOWITY!!.


Kategoria Maratony, Góry


  • DST 50.40km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:45
  • VAVG 18.33km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dojazd z Walbrzycha do Gluszycy,

Piątek, 13 czerwca 2008 · dodano: 15.06.2008 | Komentarze 0

Dojazd z Walbrzycha do Gluszycy, eksperymentalna eksploracja tamtejszych sciezek, rejestracja w biurze zawodow.


Kategoria Góry


  • DST 20.38km
  • Czas 00:50
  • VAVG 24.46km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Czwartek, 12 czerwca 2008 · dodano: 15.06.2008 | Komentarze 0

Praca.




  • DST 16.64km
  • Czas 00:43
  • VAVG 23.22km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Środa, 11 czerwca 2008 · dodano: 11.06.2008 | Komentarze 0

Praca.




  • DST 17.56km
  • Czas 00:45
  • VAVG 23.41km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Wtorek, 10 czerwca 2008 · dodano: 11.06.2008 | Komentarze 0

Praca.




  • DST 17.67km
  • Teren 7.00km
  • Czas 00:54
  • VAVG 19.63km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Cytadela. Testowanie bika przed

Poniedziałek, 9 czerwca 2008 · dodano: 09.06.2008 | Komentarze 0

Cytadela. Testowanie bika przed maratonem.




  • DST 104.80km
  • Czas 03:33
  • VAVG 29.52km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Oborniki-Obrzycko polnocnym brzegiem

Niedziela, 8 czerwca 2008 · dodano: 08.06.2008 | Komentarze 3

Oborniki-Obrzycko polnocnym brzegiem Warty-Szamotuly-Strzeszynek-Poznan. Nie wiem co mi na oczy padlo, ale patrzac na mape uznalem ze to max 70-80 km. No wiec napelnilem dwa bidony i z tym pojechalem, bez zarcia czy chocby kasy ;). Efekt latwo przewidziec - ostatnie 30 km jechalem na oparach wody i jedzenia, z wirem w baku i przeklinajac wlasna glupote :). No ale dojechalem. Przy okazji, jakby ktos chcial jechac z Szamotul do Poznania szosowka, to lepiej w Pamiatkowie skrecic na Zydowo i Rokietnice, a potem przez Sobote na droge Poznan-Oborniki. Tez sa dziury, ale nie az takie :). A z Poznania do Szamotul jest ok, dziurawa jest tylko polowa jezdni.


Kategoria 100-200