Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 169055 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy klosiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 43.93km
  • Teren 40.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 14.64km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 165 ( 88%)
  • HRavg 130 ( 69%)
  • Kalorie 1868kcal
  • Sprzęt Grand Canyon AL 8.9
  • Aktywność Jazda na rowerze

Hopy, hopy, hopy

Czwartek, 23 maja 2013 · dodano: 23.05.2013 | Komentarze 4

Od początku ostro. Cztery rundy po pętli mojego autorstwa pod samym domem, dziś dołożyłem dwa fajne zjazdy, jeden stromy po piaszczystej skarpie z koleinami od motocykli, w sumie łatwy jak się puści klamki ;P, a drugi mniej stromy, taki trochę stromszy od killera, ale chyba trzystumetrowy, z zakrętami, koleiną pośrodku i korzeniami :). Rundka ma ze 4.5 km i jedzie się ją ~19 minut. Po póltora godziny przeniosłem się w okolice skoczni, tamtejsza runda jest mniej techniczna, ale bardziej wydolnościowa, ma więcej podjazdów. Po jednej tętno drastycznie spadło, zbliżała się bomba, ale dałem radę zrobić jeszcze jedną z dobrym tempem, i gdy po 130 minutach mocnej jazdy pojawił się shutdown, pokulałem się na parunastokilometrowy rozjazd z tętnem w okolicach 110 w stronę Goraja :).
Ciągle się nie mogę nadziwić jak naginam na zjazdach, czuję przez skórę że będzie to udany sezon w wynikach maratonowych, bo dobre zjazdy dają mi na dzień dobry 20-30 minut na giga w górach. Przynajmniej do czasu aż spotka mnie jakaś soczysta gleba (tfu tfu) i znów złapię blokadę ;).





Komentarze
Bloom | 09:21 piątek, 24 maja 2013 | linkuj Jak się wywalisz, to tryb nieśmiertelności ostro oberwie :D
Jurek57
| 20:41 czwartek, 23 maja 2013 | linkuj Chciałem wtrącić swoje 0,03 pln ale zapomniałem ...
klosiu
| 19:48 czwartek, 23 maja 2013 | linkuj Jacek, myślę że nawet wcześniej, Trophy już za tydzień, a sucho tam raczej nie będzie ;). Ale jestem dobrej myśli :).
JPbike
| 19:36 czwartek, 23 maja 2013 | linkuj Tak, prawdziwy egzamin najwyższej kategorii zjazdowej będziesz zdawał w Karpaczu i na istebniańskich korzonkach przed metą :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa taros
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]