Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 169055 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy klosiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 54.96km
  • Teren 50.00km
  • Czas 04:43
  • VAVG 11.65km/h
  • VMAX 40.60km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 1400m
  • Sprzęt Grand Canyon AL 8.9
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rychlebskie Stezky x3

Niedziela, 5 maja 2013 · dodano: 06.05.2013 | Komentarze 4

Rano kropiło i miny nam się trochę wydłużyły, ale twardo zapakowaliśmy rowery na dach i pojechaliśmy do Cernej Vody. Po drodze też padało, ale przestało chwilę po tym jak dojechaliśmy. I to właśnie jest właściwy timing ;).
Podjazd był mocno błotnisty, wyprzedziliśmy paru endurowców, którym wyraźnie doskwierała konieczność podjechania wehikułem pod górę, żeby zacząć zjazd :).
Pierwszy podjazd technicznymi serpentynkami kiepsko, było mokro i ślisko, a i technika kulała. Dojechaliśmy w końcu na Walesa i pojechaliśmy, o dziwo z początku trzymałem się za Jackiem, jak się jedzie za Nim i robi to samo, to trasa wcale nie wydaje się tak trudna :). Oczywiście trochę prowadzenia było, ale znacznie mniej niż przy poprzednich wizytach. Znaczy skill rośnie ;).
Po zjechaniu z Walesa postanowiliśmy wypróbować długi nowy trail o wszystko mówiącej nazwie "Superflow".
MASAKRA!
Jeszcze nigdy się tak nie bawiłem na zjazdach rowerowych - wysoko profilowane bandy na łukach powodowały że nie trzeba było prawie hamować, a szybkie zakręty w przeciwne strony zaraz po sobie zakłócały pracę błędnika. I tak przez 10km :D.
Zjechaliśmy na dół z bananami na pół twarzy i zatrzymaliśmy się w centrum rowerowym na browca. Wiele się tu pozmieniało - parking, karcher, sklep z częściami i ciuchami, żarcie i piwo - wszystko czego biker na ścieżkach może potrzebować :).
Po krótkim odpoczynku znów podjazd - tym razem podjechane już prawie wszystko, tylko krótki odcinek z laczka i parę podpórek. Tyle że na górze miałem już poważną bombę i ledwo jechałem, hehe.
Tym razem zjazd klasyczny - Tajemny, Velryba itp. To chyba nie ja jechałem - głowa puściła i jechałem po prostu prawie wszystko, tylko jakieś pojedyńcze podpórki i ze dwa krótkie prowadzenia. Jak na mnie ogromny sukces :).
Zjechałem też pod okiem Jacka ogromny kamień na końcu Wieloryba - niby banał, ale wymagał przełamania się, i w zeszłym roku tam nie zjechałem :).

Jazda po wielorybie - Rychlebskie Stezky © klosiu

Jazda po otoczakach ;).

Na dole byliśmy już nieźle wytrzepani, łapy bolały, ale bomba puściła i z Jackiem postanowiliśmy pojechać jeszcze raz Superflow, Marc stwierdził że poczeka na dole, a my pojechaliśmy po raz trzeci na podjazd, tym razem wszedł już luźno, wszystkie kładki bezbłędnie, tylko ze dwa uślizgi tylnego koła spowodowały podpórkę. Technika szła do przodu z podjazdu na podjazd.
Na drugim podejściu do Superflow starałem się trzymać blisko JPbike, nie było to łatwe, opony wyły, amor dobijał, rower podrzucało na hopach, prędkości były na granicy kontroli, a frajda nieziemska :). Wykładki na bandach były takie, że wydawało mi się że zaraz zaoram łokciem ziemię ;). Niewiarygodny szlak, tylko dla tego zjazdu warto tam pojechać.
Chetnie pojechałbym i jeszcze raz, ale nadgarstki i łapy wyraźnie mówiły dość ;).
To był dzień, godne ukoronowanie całego weekendu :).


Kategoria Góry



Komentarze
z3waza
| 18:44 poniedziałek, 6 maja 2013 | linkuj Kurcze dwa lata temu tak niedaleko stamtąd byłem i nie zaliczyłem :(
MAMBA
| 14:09 poniedziałek, 6 maja 2013 | linkuj Zazdroszczę. My też chcieliśmy rychleby zaliczyć ale tym razem nie wyszło. Gratki. Technika u Grzesia się przyda :-)
Jurek57
| 13:41 poniedziałek, 6 maja 2013 | linkuj No to rozumiem.
Dzień bez relacji , dniem straconym ! :-)
krzychuuu86
| 13:32 poniedziałek, 6 maja 2013 | linkuj Tylko pozazdrościć....fajny wypadzik majowy
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ynien
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]