Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy klosiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 102.20km
  • Czas 03:12
  • VAVG 31.94km/h
  • VMAX 45.50km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • HRmax 163 ( 87%)
  • HRavg 147 ( 78%)
  • Kalorie 2455kcal
  • Sprzęt Radon BOA LTD 7.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z pełnym bakiem

Niedziela, 31 marca 2013 · dodano: 31.03.2013 | Komentarze 4

Noo, tak to mogę jeździć :).
Pod wiatr zrobiłem sobie tempówkę na pograniczu 3 i 4 strefy, ta intensywność mi ostatnio bardzo komfortowo wchodzi, oczywiście o ile mam glikogen ;). Po 52 minutach tempa zameldowałem się w centrum Piły i od tej pory zacząłem jechać klasyczną wytrzymałość, czyli wysoka druga strefa zahaczająca o czwartą na podjazdach, których zresztą nie brakowało, bo 18km odcinek między Piłą a Gostomią składa się wyłącznie z mniej więcej kilometrowych zjazdów i podjazdów, "szczyty" sięgają 170m npm, więc troszkę wyżej niż Dziewicza ;). Bardzo fajny treningowy odcinek, o ile noga podaje. W okolicach Wałcza masy śniegu, to co jest w Czarnkowie czy Poznaniu to nic. W lasach na oko ponad 30cm, a na polach półtorametrowe zaspy to normalny widok. Masakra.
Z Gostomii miałem już wiatr w plecy, więc ogień (noga dalej podawała, co jednak robi porządne zjedzenie ;)) i 40km do Czarnkowa prędkość raczej nie schodziła z okolic 37km/h. Przyjemny wyjazd, w końcu coś mocniejszego mi wyszło. Jednak nie można robić dużego deficytu kalorycznego w rozbudowie, pozostaje metoda małych kroczków.



A właśnie, białe siodło z Canyona powoli spisywałem na straty jako potwornie niewygodne, ale dziś udało mi się znaleźć ustawienie przy którym siedzi się jak w fotelu :). Tak komfortowo jeszcze setki nie przejechałem :).


Kategoria 100-200



Komentarze
z3waza
| 20:49 niedziela, 31 marca 2013 | linkuj phi z wiatrem ;)
klosiu
| 19:04 niedziela, 31 marca 2013 | linkuj No, dziś ładnie szło, jest paliwko - jest power! :)
Nie na darmo od wczoraj intensywnie ładowałem glikogen i wszystko inne, hehe.
Jutro raczej nie będę jeździł, patrząc na pogodę pewnie tylko zrobię krótki bieg. Od wtorku ma być jakaś pogoda więc wtedy trzeba będzie zacząć intensywne przygotowania do Murowanej.
josip
| 18:10 niedziela, 31 marca 2013 | linkuj Toś przypier...ił!:) Samotna setka w takich warunkach i avs prawie 32 km/h, this season will belong to you:) Tymczasem, patrząc za okno, coś mi mówi, że jutro prędzej biegóweczki niż rower, to jest jakieś nieporozumienie:(
MaciejBrace
| 15:52 niedziela, 31 marca 2013 | linkuj Ładny trening, jest moc - będą wyniki ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa kogod
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]