Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy klosiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 20.74km
  • Czas 00:55
  • VAVG 22.63km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Giant Boulder AluLite 1997
  • Aktywność Jazda na rowerze

To se pojeździłem

Czwartek, 27 grudnia 2012 · dodano: 27.12.2012 | Komentarze 9

Ok. Nie zamierzałem i tak jeździć długo, ale grad walący boleśnie nawet przez zimowe spodnie, a później ulewa już po 35 minutach jazdy to lekka przesada :). Trochę pojeździłem na Cytadeli, prawie dojechałem do Malty i wróciłem do domu.

O dziwo w święta...straciłem na wadze pół kilo. Są na tym świecie rzeczy o jakich się fizjologom nie śniło :)).

Jutro ma być lekki mrozik z rana, jest szansa na brak błota w terenie. Ktoś chętny na jakąś przejażdżkę 2-2.5h po Zielonce, ewentualnie po Morasku i poligonie?





Komentarze
klosiu
| 20:48 czwartek, 27 grudnia 2012 | linkuj Marc, spoko. tempo będzie zimowo-spokojne :).
Maciej, to tak bywa, trzeba korzystać :)
grigor, no nie wiem, ja byłem autentycznie wściekły przez ten kilometr, gdy gnałem przez grad pod jakiś most żeby się schować. Człowiek nie dość że się pół godziny ubiera na wyjście, to jeszcze dostaje za to po głowie :D.
grigor86
| 18:47 czwartek, 27 grudnia 2012 | linkuj A ja w robocie siedziałem jak ten grad walił, ale uwierz mi że i tak wolałbym siedzieć wtedy w siodełku....
MaciejBrace
| 18:25 czwartek, 27 grudnia 2012 | linkuj Fajnie - macie wolne :(
Marc
| 17:56 czwartek, 27 grudnia 2012 | linkuj Jest szansa, że dołączę. Tylko mnie nie zabijcie tempem ;)
klosiu
| 16:13 czwartek, 27 grudnia 2012 | linkuj Spoko, dodam, że jak masz inne propozycje trasy to proponuj, nie jestem fanatykiem swoich tras ;).
JPbike
| 15:56 czwartek, 27 grudnia 2012 | linkuj Dobra stary, rano dam znać smsem.
klosiu
| 15:42 czwartek, 27 grudnia 2012 | linkuj Drogbas, no nie da się wyjść na trening i nie wrócić mokrym, nawet jak jest ładna pogoda :).
Jacek, myślę że nie ma co przesadzać, 11 na szczycie Góry Morasko? Możemy zacząć od obadania XC na Morasku, a później jakoś poligonem się przeprawimy w stronę Biedruska i wrócimy przez Dziewicę. Nie powinno być za mokro.
JPbike
| 15:33 czwartek, 27 grudnia 2012 | linkuj Ja chętny, bo tęsknię za terenem :)
To jak prognoza się sprawdzi to na którą się umawiamy ?
Drogbas | 14:43 czwartek, 27 grudnia 2012 | linkuj Ja własnie wracałem z treningu w tej nawałnicy i tyż wszystko mokre.A szkoda gadac.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wskie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]