Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 169055 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy klosiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • Czas 01:45
  • HRmax 161 ( 86%)
  • HRavg 148 ( 79%)
  • Kalorie 1352kcal
  • Sprzęt Tacx Satori
  • Aktywność Jazda na rowerze

Długas chomikowy

Czwartek, 6 grudnia 2012 · dodano: 06.12.2012 | Komentarze 12

Z przodu i z tyłu E2, w środku tempówka M1, 3x20min na pięciominutowej przerwie. W trzeciej strefie już delikatnie zaczynają udka piec, nie powinno tak być ;). Nawet się za bardzo nie dłużyło, zmienna intensywność sporo poprawia w kwestii nudy, nawet na tak długich interwałach.
Dziś trening mi się przydał, byłem tak wkurwiony po przejeździe naszymi drogami, gdzie co chwila ktoś blokował ruch jadąc 30km po czarnej drodze, tylko dlatego że śnieg padał, że musiałem pokręcić ;). Qwa, jakbym chciał jeździć 30km/h, tobym rower wziął! :P

Ktoś w weekend chętny na 60-80km po lasach, jakby nie było dużego mrozu?


Kategoria Chomik



Komentarze
klosiu
| 21:57 piątek, 14 grudnia 2012 | linkuj Adamo, ale ty chyba względem mocy masz te strefy ustawiane? Swoją drogą fajne masz tętno na 300w, teraz wiem czemu tak sobie na podjazdach odjeżdżasz :).
Tak kiedyś patrzyłem, że próg mleczanowy Friela nijak się ma do progu mleczanowego ustalanego na badaniach, bo na badaniach ustalają ten próg od punktu w którym się zaczyna kumulować mleczan a u Friela to jest lactate treshold, czyli punkt maksymalnej równowagi mleczanowej, i to jest chyba o kilka bpm wyżej.
adamuso | 09:49 piątek, 14 grudnia 2012 | linkuj a u mnie jest tak ;)
2011.11.19 Strefa LT 157-166 HR / 300-330W
2012.03.31 Strefa LT 154-165 HR / 300-330W
2012.12.08 Strefa LT 150-162 HR / 300-330W
klosiu
| 09:22 piątek, 14 grudnia 2012 | linkuj Ostatnio nie. Ale doświadczenie ostatnich dwóch lat uczy, że próg mleczanowy jest praktycznie stały, zmienia się w granicach +-2 uderzenia w podobnych warunkach po osiągnięciu jakiegoś stopnia wytrenowania. Moc na progu to już zupełnie co innego. Tak że ryzykuję i trenię na starej wartości ;).
Rodman
| 08:42 piątek, 14 grudnia 2012 | linkuj Koksiu, a ustalałeś sobie strefy chociaż wg pulsaka ostatnio ?
prób mleczanowy itepe itede ;-) ...
klosiu
| 18:09 sobota, 8 grudnia 2012 | linkuj No szkoda, razem raźniej na mrozie :). Pewnie na Zielonkę uderzę, zarzucę termosik z herbatą i będzie ok. Dziś żałowałem że nie miałem przy sobie choćby bidonu termicznego.
JPbike
| 17:58 sobota, 8 grudnia 2012 | linkuj Mariusz, jutro nie dam rady na wspólny wypad.
klosiu
| 16:59 piątek, 7 grudnia 2012 | linkuj Jacek, generalnie trasa jest mi obojętna, byle w grupie, bo raźniej :).
Może być Zielonka, może być WPN, a nawet jakiś terenowy wariant ze Strzeszynka na Sobotę i Gołęczewo, a powrót żółtym szlakiem wzdłuż poligonu i przez Morasko.
JPbike
| 16:35 piątek, 7 grudnia 2012 | linkuj A jaka traska ? Ja być może w niedzielę się skuszę. Ponoć zapowiadają słoneczny dzionek co za tym idzie - cudne zimowe klimaty w lesie. Dam znać w sobotę wieczorem, bo haruję.
klosiu
| 16:19 piątek, 7 grudnia 2012 | linkuj Ee tam. W lesie odczuwalna jest wyższa :). Mnie interesują trzy godziny, no minimum dwie i pół, tak że te 60km minimum muszę liczyć.
Marc
| 13:54 piątek, 7 grudnia 2012 | linkuj Klosiu, nawet bym się przejechał po terenie. Ale odczuwalna temperatura około -10, może być ciężko.
klosiu
| 08:31 piątek, 7 grudnia 2012 | linkuj Hehe, proszę jak się odciął :)
Długie jazdy nie są, mało efektywne, tylko niektórzy nie mogą ich znieść psychicznie ;)
Rodman
| 06:17 piątek, 7 grudnia 2012 | linkuj a Friel ci nie wspominał, że takie długie jazdy na trenażerze są mało efektywne ? ;-P

... a ktoś gdzieś mi tu ostatnio sapał o interwałach, hehehe ...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa nyidr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]