Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 169055 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy klosiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 28.77km
  • Teren 25.00km
  • Czas 02:01
  • VAVG 14.27km/h
  • VMAX 50.10km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Sprzęt Giant XTC '09
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ponuractwo

Piątek, 16 listopada 2012 · dodano: 16.11.2012 | Komentarze 7

Mam już dość tego listopadowego zgniłego wyżu, świata nie widać, mokro, szaro, żyć się odechciewa.
No ale trenować trzeba. Teren, bo strach wyjechać na szosę w taką mgłę. Szwajcaria Czarnkowska, trochę pobłądziłem, spory kawałek z buta przez krzaczory, a później śladami jakiegoś traktora który szczęśliwie przetarł szlak przez błota. Jechać się dalej nie dało, półmetrowe koleiny wypełnione wodą, ale przynajmniej krzaczory połamał. Później gonił mnie jakiś wyjątkowo zajadły kundel, na tyle wredny, że jak zsiadałem to uciekał, a jak wsiadałem na rower, natychmiast dopadał łydki :). Koniec końców musiałem pieszo wyjść poza jego teren ;). Teren ekstremalnie trudny na Race Kingi, dużo błota, buksowanie na podjazdach i poślizgi na zjazdach. W końcu pod Gorajem dostałem takiego doła od tej szarości i burości, że jakby ciemność nie zapadła to nie wiem co by było ;).



Przy bocialarze zrobiło się weselej ;). Ze dwa razy jeszcze prawie glebę zaliczyłem w błocie, objechałem jezioro w Lubaszu i terenem przez jeszcze parę sporych górek wróciłem na bazę. Pod koniec w miarę zaczęło mi się podobać.
Rower ubłocony jak nieboskie stworzenie.

Ktoś chętny na jakąś spokojną setkę szosową w niedzielę? Oczywiście jeśli tej cholernej mgły nie będzie.





Komentarze
Maks
| 16:12 sobota, 17 listopada 2012 | linkuj Maciej - do szosy.
klosiu
| 08:23 sobota, 17 listopada 2012 | linkuj No to jeszcze tylko jakiś rower do czasówek i fullik all mountain i w miarę będziesz obkupiony ;).
Rodman
| 06:45 sobota, 17 listopada 2012 | linkuj ja to już bez ochraniaczy zimowych PRO~ na stópki to się nie ruszam na bajka ;-)
muszę zimówkę ze starego Angela złożyć - i tym sposobem osiągnę level" 3 rowerów, o którym w 2007 roku popukałbym się szczerze w głowę, hehehe
MaciejBrace
| 23:08 piątek, 16 listopada 2012 | linkuj Maks do jakiego roweru te siodełko MTB czy szosa ?
Maks
| 19:13 piątek, 16 listopada 2012 | linkuj ja chce wyjechać około 12:00-13:00
Jak faktycznie będzie mgła to pojadę w niedzielę ;)
klosiu
| 19:04 piątek, 16 listopada 2012 | linkuj To ja akurat odwrotnie, bo jutro rano na bank będą mgły.
Maks
| 18:47 piątek, 16 listopada 2012 | linkuj Ja w sobotę chce wyskoczyć ale nie na setkę tylko na testowanie siodełka. Dzisiaj pierwszy model SI SL XC zobaczymy. Wygląda zajedwabiście ale nie wiem czy mi przypasuje. W planach mam zrobienie około 60km bo nie wiem czy więcej mi stopy wytrzymają. A w niedzielę chce trochę pobiegać.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa rzedm
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]