Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 169055 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy klosiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • Czas 01:14
  • Temperatura 3.0°C
  • HRmax 155 ( 82%)
  • HRavg 134 ( 71%)
  • Kalorie 839kcal
  • Sprzęt Treningi nierowerowe
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bieganie - coś kiepsko idzie

Czwartek, 15 grudnia 2011 · dodano: 15.12.2011 | Komentarze 1

Dwie ~25 minutowe pętle po górkach i dojazdówka. Coś nie idzie, drugi dzień z rzedu nie mogę wbić się na tętno i intensywność, chyba to koniec możliwości organizmu jeśli chodzi o czystą paleodietę i czas zacząć ładować węgle dookołotrenigowo. Od kiedy zaczałem trenować w drugim zakresie tętna osłabienie przyszło dość szybko, do tego szybsze biegi pewnie też się dołożyły.
Już od wczoraj mam głód "węglowodanowy" - uporczywy głodzik utrzymujący się bez względu na to co bym nie zjadł. Dziś po treningu makaronik i modyfikacja diety zgodnie z "Paleodietą dla sportowców".
Generalnie biegło się nieźle, po prostu nie mogłem szybciej :). Pocieszające jest to, że od dwóch ostatnich biegów absolutnie żadnych dolegliwości w nogach.


Kategoria Bieganie



Komentarze
Maks
| 21:05 czwartek, 15 grudnia 2011 | linkuj Znam to uczucie, masz 100% rację zbyt mało węgli przy tej intensywności treningowej.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa lamar
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]