Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi klosiu z miasteczka Poznań. Mam przejechane 79530.36 kilometrów w tym 20572.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy klosiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 109.13km
  • Czas 03:34
  • VAVG 30.60km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • HRmax 158 ( 84%)
  • HRavg 129 ( 68%)
  • Kalorie 2309kcal
  • Sprzęt Radon BOA LTD 7.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chrzypsko Wielkie

Wtorek, 19 lipca 2011 · dodano: 19.07.2011 | Komentarze 4

Zainspirowany bodajże wiosenną wyprawą JPbike pierwszy dłuższy wypad po przerwie skierowałem do Chrzypska Wielkiego, obejrzeć w końcu widok z tamtejszego punktu widokowego. Po 17km, badając przyczynę skrzypienia dochodzącego z napędu stwierdziłem, że, jak to mawia koleżanka Che, lewe ramię korby telepie się jak starej kur... noga na mrozie ;). Imbusów nie miałem, chwilę biłem się z myślami czy jechać dalej, ale ostatecznie ruszyłem z poskrzypującą korbą. Za Wronkami zaczęły się miłe dla nogi pagórki, ale bałem się mocniej depnąć, żeby nie zostać z korbą w ręku ;). W dodatku tętno stało nisko i nie chciało iść w górę, pewnie skutek weekendowego wypadu pod namiot i spożytej przy okazji niemałej ilości browców.
Ale punkt widokowy super, spory pagórek kilkadziesiąt metrów nad Jeziorem Chrzypskim, z widokiem na jezioro, lasy, a w oddali widać było Puszczę Notecką.
Z powrotem fajną, pagórkowatą trasą do Wronek, a później do Ciszkowa i dalej na Czarnków.
Po dwóch i pół godzinie organizm się obudził i ostatnia godzina już w normalnym tętnie 140-150bpm.
Super pogoda dziś była, z rana przyjemne 20 stopni, maksymalnie jakieś 26 stopni jak wracałem. Tylko poskrzypująca cały czas korba psuła trochę przyjemność z jazdy ;).



E1/E2, KOW 3, obciążenie 642.


Kategoria 100-200



Komentarze
klosiu
| 21:26 wtorek, 19 lipca 2011 | linkuj bloom --> a jak :D
Owijka jest super, gruba, miękka i się nie wyrabia, tylko ją czyszczę od czasu do czasu ;).
bloom
| 19:40 wtorek, 19 lipca 2011 | linkuj A owijka jest cały czas ta sama ;>
klosiu
| 14:21 wtorek, 19 lipca 2011 | linkuj Jacek --> no fakt, bardzo miła okolica, widok z punktu widokowego uznaję za jeden z ładniejszych w Wielkopolsce. Szkoda że nie miałem jakiegoś aparatu :).
Na szosie to nie dość, że na jednym supporcie, ale i na jednym łańcuchu i w ogóle napędzie :). Warto kupić szosę do treningów choćby dlatego, że napęd się nie niszczy :). Zresztą support jest cały czas w dobrym stanie, ostatnio po prostu za słabo dokręciłem ramię korby i się poluzowało.
Napęd też jeszcze wytrzyma, spokojnie do końca sezonu, może i do wiosny :).
JPbike
| 13:59 wtorek, 19 lipca 2011 | linkuj To się cieszę że tamte pagórkowate rejony Ci się spodobały :)
Na jednym suporcie przejechałeś szosą ponad 18 tys km ?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zogad
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]